Sobota, 28 sierpnia 2021
WydawcaAdamada
AutorGuido van Genechten
TłumaczenieAleksandra Golecka-Mazur
Recenzent(hab)
Miejsce publikacjiGdańsk
Rok publikacji2021
Liczba stron18
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 8/2021

Całujemy jedno oczko Misia Rysia, drugie oczko Misia Rysia. Potem brzuszek, piętki i różowe policzki. Kolejność dowolna. Po chwili pięciomiesięczny Ryś jest wycałowany od czubka główki po paluszki. I bardzo mu się to podoba. Starsze siostry i mama Rysia „czytają” tę książeczkę kilka razy dziennie – na plaży, po kąpieli i na dzień dobry.

Jak przystało na niemowlęcą lekturę, książeczka ma gru­be kartonowe strony i bezpiecznie zaokrąglone rogi oraz adekwatne do wieku „czytelnika” pastelowe rysunki, któ­re na pewno przyciągną jego uwagę. A przy okazji można pobawić się w naśladowanie odgłosów przedstawionych na obrazkach zwierzątek, co niewątpliwie uatrakcyjni aktywne „czytanie” (możemy poudawać kotka, świnkę, myszki, pieska i owieczki, choć z nosorożcem, słoniątkiem i żyrafą będzie nieco trudniej).

Niewątpliwie to bardzo całuśna książeczka. A także moc miłości i dobrej zabawy dla całej rodziny.

Bądźmy blisko, bo to najważniejsze, co można dać dziecku.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ