Wtorek, 1 listopada 2022
WydawcaCzarne
AutorAnna Bikont
RecenzentAneta Kanabrodzka
Miejsce publikacjiWołowiec
Rok publikacji2022
Liczba stron464
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2022

To trudna emocjonalnie lektura. Są tu czasy powojenne, polski antysemityzm i dzieci, za które, jak na targu, trzeba zapłacić.

Wojnę przetrwało zaledwie pięć tysięcy z prawie miliona żydowskich dzieci, najczęściej w polskich domach i klasztorach. Anna Bikont natknęła się w archiwach na zeszyty zapisane ręką Lejba Majzelsa, który po wojnie z ramienia jednej z żydowskich organizacji miał odzyskać pięćdziesięcioro sierot od rodzin i instytucji ukrywających je podczas wojny. Te dzieci miały na ogół jakąś cenę, którą środowiska żydowskie musiały za nie zapłacić.

Bikont ruszyła jego śladem. W historiach, które udało jej się odtworzyć, są ogromne pieniądze i ogromne emocje. Oddam dziecko za dom, za osiem krów, za przepisanie majątku, za milion złotych. Albo: Nie oddam, chowałam jak własne. Znajdowano dzieci bezlitośnie wykorzystywane przez „opiekunów” i zadbane. Nierzadko nie wiedziały, że są Żydami, i jakaż to była dla nich tragedia, kiedy się o tym dowiadywały, one, wychowywane w duchu „pogonić Żyda!”. Były też i takie, które nigdy się o tym nie dowiedziały. Czy można im to powiedzieć teraz?

Ogromne wrażenie robi warsztat Bikont. Żeby odtworzyć czyjąś linię życia, przegląda niezliczoną ilość dokumentów, opracowań, świadectw, listów, karteluszek. Podróżuje po Polsce i za granicę, uparcie wydzwania i dopiero z tej jej mrówczej pracy powoli wyłaniają się ludzkie losy. Wiele ustaleń było możliwych tylko dzięki jej znajomości tematyki żydowskiej i sprawności, z jaką poruszała się po archiwach, umiejętności kojarzenia faktów. Ale chyba tylko wybitni reporterzy mają takie oko do wyszukiwania świadków. Czasem można było odnieść wrażenie, że historia czekała na nią na drodze.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ