W związku z sześćdziesięcioleciem
wyzwolenia przez Armię Czerwoną obozu koncentracyjnego
Auschwitz-Birkenau wydawnictwo
Bellona promuje swój wydany
dwa lata temu album. Jest to publikacja szczególna. Fakt‚ że jest trójjęzyczna (polsko-angielsko-niemiecka)
czyni ją łatwo zrozumiałą dla Europejczyka i Amerykanina. A powinna‚
ze względu na treść‚ być dostępna
i rozumiana szeroko.

Zamysł autorów był taki‚ żeby spróbować przezwyciężyć nieznośną
anonimowość masowej‚ mechanicznie
i bezosobowo zadawanej
śmierci milionów ludzi w hitlerowskich
obozach zagłady. Nadać jej ludzką twarz tak‚ żeby stworzyć obraz‚ który przemówi do wyobraźni i w rezultacie
poruszy wrażliwość‚ sumienie‚
wyobraźnię‚ zapadnie w pamięć. Drogą do tego jest konkret‚ przejmujący
szczegół. Dlatego autorzy postanowili‚
by przemówili więźniowie‚ pojedynczo‚ każdy w swoim imieniu i o swoich przeżyciach. Ci którym dane było przeżyć.

Odnaleziono różne osoby‚ które
z grubsza mogłyby przedstawiać „próbkę reprezentatywną” populacji
więźniów obozów koncentracyjnych.
A nie było to łatwe‚ jako że hitlerowska machina śmierci zagarniała
szeroko.

Album „mówi” głosami i portretami
pięćdziesięciu pięciu więźniów. Surowe‚ czarno-białe‚ współczesne zdjęcia i krótkie‚ góra na stronę‚ relacje
o zwykle przerażających (choć niekiedy zaskakujących świadectwem
człowieczeństwa) doświadczeniach
z różnych obozów z terenu Polski. Na koniec zbiór krótkich biogramów
doprowadzonych do czasów współczesnych.

Wśród osób sportretowanych i wypowiadających się są‚ obok ludzi zupełnie nieznanych‚ także postaci sławne: m.in. żona Tadeusza
Borowskiego‚ Maria‚ uwieczniona
w „Pożegnaniu z Marią”‚ Władysław Bartoszewski‚ Lucjan Motyka‚ Arnold Mostowicz‚ Józef Szajna i inni.