środa, 3 marca 2021
WydawcaLira
AutorAleksander Sowa
RecenzentGrzegorz Sowula
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2020
Liczba stron410
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 2/2021

Fabułę opowiedzieć można krótko: porwana zostaje córka potentata z branży mięsnej. Poszukiwania idą opornie, ojciec płaci okup, ale córka nie wraca. Wynajmuje detektywa, informuje media – rozgłos wymusza na policji działania, które, jak się okazuje, są torpedowane przez zblatowanych policjantów i polityków. Nic zatem nowego, takie wątki pojawiają się w co drugim polskim kryminale. Chodzi o pieniądze, a że akcja dzieje się pod koniec minionego stulecia, więc w tle są prywatyzacje i przejęcia, rzadko uczciwe, dużych przedsiębiorstw. No i chęć zemsty, cudownego motywatora.

Wyróżnia tę książkę szybkie tempo, niezłe dialogi i pyskówki, wyraziste postaci i znajomość realiów. Co dziwić nie powinno, jako że autor jest policjantem w służbie czynnej. Wie, o czym i o kim pisze. Z ironią, acz prawdziwie: „Policja jest w komendzie głównej, w galowych mundurach, na uroczystościach (…). Prawdziwi policjanci piją drogą wódkę z politykami w drogich restauracjach”. Umiejscowienie akcji przed ponad 20 laty zwalnia go z odpowiedzialności za takie komentarze. No bo przecież dziś policja jest od polityków całkowicie niezależna, prawda?

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ