Pisząc czy mówiąc o Jakubie Kornhauserze, niemal automatycznie dodaje się, że jest on synem Juliana Kornhausera, jednego z czołowych twórców i przedstawicieli Nowej Fali, autora wielu znakomitych zbiorów wierszy, powieści i książek krytycznoliterackich, tymczasem dzisiaj 35-letni Jakub ma już swój własny dorobek literacki, swoje osiągnięcia i sukcesy. Przypomnijmy zatem, że zadebiutował w roku 2007 zbiorkiem „Niebezpieczny paragraf”, następnie wydał dwa tomiki poezji prozą „Niejasne istnienia” (2009) i „Drożdżownia” (2015). Za tę ostatnią książkę był nominowany do Nagrody Poetyckiej Orfeusz oraz został uhonorowany Nagrodą im. Wisławy Szymborskiej. Nie dość tego, w roku ubiegłym wydał tom tekstów eseistycznych „Wolność krzepi”.

Jakub Kornhauser jest poza tym autorem, współautorem i redaktorem wielu książek naukowych, w tym takich jak „Całkowita rewolucja. Status przedmiotów w poezji surrealizmu” oraz „Awangarda. Strajki, zakłócenia, deformacje”. Nie sposób nie wspomnieć, że wykłada filologię romańską na UJ, pracuje w redakcji „Literatury na Świecie”, tłumaczy literaturę francuską i rumuńską. Jego gatunkiem jest proza poetycka, formuła w której wypowiada się najchętniej to poemat prozą, tak powszechny właśnie na gruncie literatury francuskiej, ale mający także swoje imponujące realizacje na naszych polskim gruncie, czego świadectwem proza poetycka Tadeusza Różewicza, Zbigniewa Herberta czy Julii Hartwig.

Tom „Dziewięć dni w ścianie” przynosi utwory znane wcześniej z publikacji na łamach krakowskich czasopism „Znak” oraz „Pismo”, ale przecież nie tylko. Książka składa się z czterech cykli, pierwszy tytułowy to przewrotnie opisane dni m.in. koguta, kota, kruka, ale także kaktusa, drugi – „Tydzień w świętym mieście” – to zapis wędrówki po okolicach Krakowa, do Opatkowic, Wróblowic, Łuczanowic czy Rajska bądź Ruszczy. Po dniach i tygodniach, czas na miesiące i lata, a zatem część trzecia: „Dekada w żyznym kraju”. Całość zamyka „Werdykt w odwrotnym pokoju”, czyli cykl tekstów w których pełnym głosem wypowiada się – co tu gadać – nadrealistyczna wyobraźnia autora. Poetycka wyobraźnia Jakuba Kornhausera zaskakuje i zastanawia, porusza wyobraźnię czytelnika, ale także zmusza go do myślenia, czyli do aktywnego i twórczego odbioru.