Dorośli na pewno pamiętają swój pierwszy podręcznik, czyli „Elementarz” Mariana Falskiego, i pierwsze zdanie, jakie samodzielnie sklecili: „Ala ma kota”. Tutaj Lenka ma kota Itka, Antek ma ślimaka Maciusia, a Julek rozbite kolano. Młodzi czytelnicy znajdą wiele nowych słów i zabawnych historii o różnorodnej tematyce i poziomie trudności, od krótkich po coraz dłuższe, o rozbudowanej fabule, jak na przykład ta, kiedy mama dodała do ciasteczek soli zamiast cukru, oraz poważnych, jak ta o Antku u dentysty i jego strachu przed borowaniem, a także przyjemniejsze – jak ta o marzeniu o lodach dżdżystych… które byłyby błękitne i pachniałyby jak powietrze po deszczu. Teksty poruszają tematy bliskie dzieciom, są osadzone w rzeczywistości, którą najmłodsi znają. Dużo tu zabawy, podróży, marzeń, szalonych pomysłów, a także wiele innych ważnych dla wszystkich dzieci spraw.

Litery alfabetu pojawiają się stopniowo, podobnie jak dwuznaki, a także upodobnienia i udźwięcznienia, które sprawiają liczne trudności początkującemu czytelnikowi. W dymkach umieszczono podpowiedzi, jak wybrane wyrazy sylabizować i literować. To bardzo pomocna książka dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Na pewno zostanie z nimi na długo. Starannie wydana, drukowana dużą czcionką, przejrzysta i kolorowa. Bo nauka czytania może być naprawdę przyjemna!