Wtorek, 1 listopada 2022
WydawcaRebis
AutorRobert Forczyk
TłumaczenieJan Szkudliński
RecenzentPiotr Dobrołęcki
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2022
Liczba stron464
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2022

Wbrew blisko nam brzmiącemu nazwisku autor nie jest historykiem polskim, lecz cenionym amerykańskim badaczem zajmującym się strategią wojskową, ekspertem i wykładowcą, który sam ma doświadczenia ze służby w broni pancernej, gdzie służył przez 18 lat i zakończył ją w stopniu podpułkownika. I znanym już u nas, bo ukazały się przekłady jego ciekawych i wybitnych prac: „Demiańsk 1942-1943” (Napoleon V, 2012), „Kaukaz 1942-1943. Wyścig von Kleista po ropę” (Napoleon V, 2015), „Dniepr 1943. Przełamanie wału wschodniego Hitlera” (Napoleon V, 2017), „Wojna pancerna na froncie wschodnim 1941-1942. Schwerpunkt” (Vesper, 2019), „Wojna pancerna na froncie wschodnim 1943-1945. Czerwony walec” (Vesper, 2020), a przed dwoma laty nakładem poznańskiego wydawcy ukazał się „Fall Weiss. Najazd na Polskę 1939”.

Tym razem otrzymujemy solidnie udokumentowaną pracę o przełomowym fragmencie II wojny światowej – ostatnich trzech tygodniach walk niemiecko¬ -francuskich w 1939 roku. Z polskiej perspektywy dramatycznie krótka kampania, w której Niemcy rozgromili „jedną z najsilniejszych i najlepiej wyposażonych” armii świata, i do tego kapitulacja, w wyniku której utworzono na części francuskiego terytorium państwo we wszystkim niemal podległe Niemcom, przyniosły marną satysfakcję. Jednak wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu, że walki we Francji zakończyły się po dramatycznej i tragicznej w skutkach ewakuacji wojsk brytyjskich z Dunkierki, to działania trwały nadal, bo na kontynencie dalej przebywały inne siły brytyjskie i to dość znaczne. Wtedy właśnie Niemcy przeprowadzili tytułowy „Fall Rot”, czyli „Wariant czerwony”, w wyniku czego nastąpiło całkowite załamanie alianckiego oporu i kolejna ewakuacja, tym razem z portów w Hawrze, Cherbourgu, Breście i Saint-Nazaire, czyli z miejsc, do których w czerwcu 1944 roku powróciły w wyniku inwazji wojska sojusznicze, tym razem wielokrotnie silniejsze, bo wzmocnione obecnością oddziałów amerykańskich.

Jak zauważył już jeden z krytyków omawiających tę pozycję, autor „nie ma w sobie demaskatorskiej pasji obnażania pomyłek innych historyków i nie robi tego”, jednak obala znany mit o niekompetencji francuskich żołnierzy i braku ich chęci do walki w myśl osławionego hasła, że „nie chcemy umierać za Gdańsk”. Francuzi dzielnie walczyli, ale przyczyny ich klęski są znane od dawna, chociaż nie tłumaczą wielu faktów. Jedną z przyczyn było przecież nie wykorzystanie przybyłych za gen. Władysławem Sikorskim polskich oficerów i żołnierzy, którzy mieli za sobą doświadczenie walk z Niemcami w kampanii wrześniowej 1939 roku, tak świetnie zanalizowanej i opisanej w jego poprzedniej książce.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ