Hiszpania to kulinarny raj! No dobrze, po Włoszech, które zresztą Bartek Kieżun też wspaniale opisał. Ale ojczyzna Cervantesa zachwyca zabytkami i kusi smakami. Autor, smakosz i erudyta, umiejętnie łączy funkcje książki kulinarnej z przewodnikiem, zajmująco opowiada o historii i sztuce odwiedzanego kraju, rozprawia o smakowitych odkryciach, a każdy temat puentuje recepturą. Czasem do przepisu dodaje od siebie coś ekstra, albo modyfikuje, jak chociażby w przypadku ogonów wołowych duszonych w czerwonym winie, które sugeruje wzbogacić odrobiną sherry z Jerezu.
W naszym rodzinnym menu obowiązkowe pozycje to tortilla de patatas, paella, pimientos de padrón, a latem oczywiście gazpacho. Mamy też swoje ulubione miejsca na Półwyspie Iberyjskim. Ale po lekturze tej książki już wiem, że czas na nowe odkrycia. Bardzo inspirująca lektura, cieszy oczy znakomitą oprawą graficzną.