Czwartek, 24 czerwca 2010
WydawcaMedia Rodzina
AutorSuzanne Collins
TłumaczenieMałgorzata Hesko-Kołodzińska i Piotr Budkiewicz
RecenzentŁukasz Gołębiewski
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2009


Zarówno sam wydawca jak i recenzenci
(w „Magazynie Literackim KSIĄŻKI” Ewa
Tenderenda w recenzji, a Michał Zając
w analizie rynku książki dziecięcej) zaliczyli
powieść Suzanne Collins do literatury młodzieżowej.
Dziwi mnie to niezmiernie, bo
jest to powieść nie tylko pełna brutalności,
w tym morderstw, ale też pokazująca wyzbyty
jakichkolwiek zasad moralnych świat, w którym wygrywa przede
wszystkim spryt, w którym życie ludzkie staje się rozrywką, a uczucia
elementem autopromocji. Zło jest tu wszechobecne i nie znajduje
kary, oczywiście próżno szukać morału czy choćby ukarania winnych.
Winna jest władza, której bohaterowie w strachu się podporządkowują, a nawet jeśli chwilowo jej się przeciwstawiają, to zaraz posypują
głowę popiołem tyleż w geście beznadziei, co serwilizmu.

„Igrzyska śmierci”, stanowiące część większego cyklu powieściowego,
osadzone są w mrocznej futurologicznej scenerii, w której władzę
sprawuje się dzięki terrorowi i całkowitej kontroli medialnego przekazu.
Mieszkańcy utopijnego państwa Panem nienawidzą władzy, ale jej się
nie przeciwstawiają, zachowują fatalistyczną bierność. Suzanne Collins
napisała powieść trzymającą w napięciu, świetnie pokazała psychologię
ofiary, ale czy książka, w której dzieci mordują się z zimną krwią na arenie
igrzysk jest dobrą lekturą dla młodzieży? Wątpię. „Igrzyska śmierci” to
dobra książka, ale zdecydowanie dla dorosłych. A może się czepiam?

Wydanie na płycie CD jest perfekcyjnie zrealizowane. Całość nagrania
w formacie MP3 zajmuje ponad 11 godzin (akurat wystarczyło
mi na trasę z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem). Czyta Anna Dereszowska,
która umiejętnie buduje nastrój dzięki pauzom, bez niepotrzebnych
zmian intonacji głosu.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ