Czwartek, 8 lipca 2021
WydawcaŚwiat Książki
AutorJakub Żulczyk
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2021
Liczba stron526
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 6/2021

Zapowiedź „Informacji zwrotnej” bu­dziła wśród czytelników wielkie ocze­kiwania. W końcu poprzeczka była zawie­szona wysoko. Autor z każdą nową książką czy filmem doskonali swój warsztat. Jaki wynik? Jakub Żulczyk stworzył bezkom­promisową opowieść, która panoszy się długo w pamięci. Potrafi umiejętnie tkać narrację, świetnie kreślić historie swoich bohaterów i opowiadać o życiu w spo­sób dojrzały i mądry. To bez wątpienia jedna z najlepszych książek, jakie napisał do tej pory, a zarazem najbardziej osobi­sta. Obok znakomitego „Wzgórza psów”, w którym nie zabrakło wątków autobio­graficznych.

Pisząc „Informację zwrotną”, 37-letni au­tor korzystał z własnych doświadczeń oraz historii, które usłyszał, uczęszczając przez kilka lat na terapie odwykowe. Jest alko­holikiem, mówi o tym otwarcie. W ubie­głym roku razem z Juliuszem Strachotą zrealizował podcast „Co ćpać po odwy­ku”, w którym obaj rozprawiają się ze swoją przeszłością, rozmawiają o tym, jak radzą sobie z uzależnieniem.

Na pierwszy plan w powieści wybija się więc wątek nałogu alkoholowego. Nie jest to jednak opowieść o dyskretnym uroku pi­jaństwa, jak w przypadku głośnego ostatnio filmu „Na rauszu” w reżyserii Thomasa Vin­terberga. Proza Jakuba Żulczyka to historia upadłego mężczyzny, który stracił kontro­lę nad swoim życiem, „którego większość już przepił i zapomniał”. Chleje na umór, „do spodu”. To staczanie się prowadzi go do wszechogarniającej samotności. „Gdy pijesz, wszyscy dookoła ciebie to wkład­ka mięsna” – wyznaje główny bohater po­wieści, Michał Kania, były muzyk, który żyje z tantiem. Zatracił się w pijaństwie i w okła­mywaniu rodziny, grupy terapeutycznej i siebie. Aż dochodzi do tragedii. Znika je­go syn. Kania ma mgliste wspomnienie, że widział się z nim noc wcześniej. Z powodu przepicia nie jest w stanie przypomnieć so­bie, co między nimi zaszło. Rozpoczyna ża­łosne śledztwo.

Drugim wątkiem powieści jest afera re­prywatyzacyjna, napędzana przez kolejny nałóg – chciwość. Pisarz przywołuje pro­ceder „czyszczenia” warszawskich kamie­nic, czyli bandyckiego, okrutnego usuwania z odzyskiwanych nieruchomości lokato­rów, których handlarze roszczeń nazywają „wkładką mięsną”. „Bandycki proceder wią­zał się z bezczelnymi oszustwami finan­sowymi i systemowym deptaniem ludzkiej godności, a także stał się przyczyną licz­nych tragedii z odebraniem życia włącz­nie, za które do dziś nikt nie poniósł żad­nej odpowiedzialności” – podkreśla autor. Część materiału do książki pozyskał od Ja­na Śpiewaka, aktywisty od lat nagłaśniają­cego ten temat.

Pisarz, zapytany wprost o to, czym jest „Informacja zwrotna”, odpowiedział, że mówi ona „pewną prawdę o picu, o piciu w Polsce, o polskim społeczeństwie. Rów­nież o tym, jak my się w Polsce strasznie nawzajem traktujemy”.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ