Wtorek, 11 września 2018
WydawcaSłowo/Obraz Terytoria
AutorSławomir M. Nowinowski
Recenzent(pd)
Miejsce publikacjiGdańsk
Rok publikacji2018
Liczba stron168
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 8/2018

Wielką radość sprawia dobrze wydana książka, której treść ściśle koresponduje z formą edytorską. Nie ma się jednak co dziwić, bo gdański wydawca przykłada do wszystkich publikacji najwyższą wagę i niesłychanie dba o ich wysoki poziom, czego dowodem są niemal seryjnie zdobywane nagrody i wyróżnienia na ogólnopolskich konkursach. W tym przypadku niewielka objętościowo książka zawiera próbę odtworzenia zdarzeń, jakie doprowadziły legendarnego redaktora do stworzenia Instytutu Literackiego, wydania pierwszych książek i trochę przy okazji inaugurującego numeru „Kultury”, który ukazał się w Rzymie. Dopiero kolejne numery ukazywały się w Maisons-Laffitte pod Paryżem, co powodowało, że czasopismo określano jako „Kulturę” paryską w odróżnieniu do „Kultury” warszawskiej, tygodnika, który świadomie ukradł tytuł.

Między wierszami wyłania się właśnie kwestia stworzenia „Kultury”, która stała się przecież jednym z najważniejszych wydarzeń naszego życia politycznego i kulturalnego, czego z pewnością ani jej redaktor, ani jego najbliżsi współpracownicy z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim i Józefem Czapskim na czele nie mogli przewidzieć, ani wyobrazić sobie w ówczesnej dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazła się polska inteligencja na emigracji. Esej koresponduje z wydanym w ubiegłym roku przez Instytut Książki reprintem pierwszego numeru „Kultury”, gdzie w komentarzach postawione zostało pytanie o „ojcostwo” czasopisma – czy należało przyznać je jego wielkiemu redaktorowi, czy może jednak Gustawowi Herlingowi-Grudzińskiemu? Nie wydaje się, aby sprawa ta została ostatecznie rozstrzygnięta. I jeszcze słowa uznania dla Piotra Kłoczowskiego, redaktora serii noszącej nazwę „Biblioteka Mnemosyne”, czyli odwołującej się do bogini pamięci z greckiej mitologii, serii tak bardzo treściowo różnorodnej, a jednocześnie niezwykle spójnej w swym intelektualnym zamierzeniu.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ