Czwartek, 29 lipca 2010
WydawcaMuza SA
AutorVladimir Nabokov
TłumaczenieLeszek Engelking, Michał Kłobukowski
Recenzent(ł)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2009
Liczba stron720


Drugi tom pełnej edycji opowiadań Nabokova obejmuje
utwory z lat 1930-1952, początkowe pisane
jeszcze po rosyjsku, późniejsze – po angielsku. Są
niczym dagerotypy, utrwalone w stylowej sepii
dawne obrazy świata, który bezpowrotnie przeminął,
jak te koronki na rękawach kobiecych sukien,
jak białe zwężane kąpielowe spodnie mężczyzn,
jak dziecinna zabawka – metalowa obręcz do toczenia.
Nabokov był mistrzem obserwacji, a jego
opowiadania niemal pozbawione są fabuły, zatrzymują
jedynie zawieszone emocje i drobiazgowo opisane miejsca i postaci.
Często jest to nostalgiczna dla samego autora podróż do lat jego młodości, stąd zapewne to wrażenie dagerotypu, bo warto zauważyć,
że tak dbały o detale pisarz bardzo rzadko operuje innymi kolorami
niż biel i czerń. We wspomnieniach wszystko staje się wyblakłe, żywe
pozostają emocje, zacierają się imiona i daty. Ale ta szarość i ulotność
bytu mają też swój wymiar metafizyczny, Nabokov często zapuszcza
się bowiem w zaświaty, sprawdza co jest „za granicą śmierci”, doczesność
i nieskończoność przenikają się w niektórych historiach. Narracja
nie kończy się w chwili śmierci, zdarzenia mogą być opowiadane ciągle
na nowo. W tych opowiadaniach właściwie nie ma początku i nie ma
końca, zwykle nie ma puenty, po prostu opowieść się urywa, choćby
przerwana dźwiękiem telefonu. A czytelnik może w myślach samemu
podążać za urwaną historią.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ