środa, 13 lipca 2011
WydawcaŚwięty Wojciech
AutorJean du Mesnila
TłumaczenieMaria Cofta
RecenzentTN
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2010
Liczba stron152


Czternaście portretów – myśli, słów i czynów – kobiet przewijających
się na kartach Nowego Testamentu. Od najszerzej przedstawionych
– Marii z Magdalii, Samarytanki, Marty z Betanii czy Salome, po znaną
tylko pośrednio żonę Piłata. Zatem wiemy o nich niewiele, czasem
możemy przeczytać tylko ich słowa, choć zwykle jakże ważne… Cóż
za wspaniałe pole dla popisu wyobraźni! I tę właśnie eksploruje autor,
nie trzymając się jednak modnego ostatnimi laty tonu sensacji.
Wszystkie ukazane tu postaci, w tym budzące powszechne zgorszenia

i oburzenie, w ujęciu du Mesnila stają się osobami bardzo dojrzałymi,
świadomymi siebie. Każda z nich przeżywa swoiste „olśnienie”
podczas spotkania z Jezusem. Niemniej nie znaczy to, że nagle „rzuca
wszystko” niczym apostołowie. Przeciwnie, niektóre wręcz utrwalają
się w przekonaniu, że to jak dotąd żyły, jest słuszne.
Oczywiście, lektura tej książki wzbudzi niejeden sprzeciw, wszak

prze lata każdy, kto obcuje z Nowym Testamentem zdążył wyrobić
sobie już konkretne, własne zdanie o jego kobietach. Więc jakże to
tak?! Ona nie mogła tak myśleć! To niemożliwe… – to uwagi, które
będą towarzyszyć lekturze nieustannie. Ale to właśnie chyba największa
wartość tych rozważań – swoisty ferment wlany w skostniałe już
trochę schematy skojarzeń. Książka ta to zarazem kolejny głos o roli
kobiet w chrześcijaństwie.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ