Sobota, 27 maja 2023
WydawcaPrószyński i S-ka
AutorEwelina Ślotała
RecenzentGrzegorz Sowula
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2023
Liczba stron224
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 5/2023

Przypadek sprawił, że sięgnąłem po tę książkę – oczekiwanie na lotnisku, plik w telefonie. Określić ją można dwoma słowami „skurwienie pur”. „Kurwa to nie zawód, kurwa to charakter”, mawiają znawcy, i trzeba im przyznać rację. Trudno uwierzyć, że kobiety pokroju kochanek Konstancina istnieją, ale media – te, którym można ufać – dowodzą, że Konstancin to stan umysłu obejmujący coraz szersze kręgi, sięgając nawet Dubaju (o tym też można przeczytać w tekście Ślotały, skądinąd dobrze napisanym).

Czytałem tę książkę z obrzydzeniem, naturalnym przy spotkaniu z ludźmi pozbawionymi zasad wszelkich poza jedną – poddaństwem wobec silniejszego, tego, który ma władzę i pieniądze, a kontrolować chce świat. Reszta się nie liczy. Innym aspektem tego skurwienia jest bezguście bohaterów, prześciganie się w zakupach rzeczy coraz droższych i brzydszych, hołdowanie tradycji postradzieckich nuworyszy, ewidentnie modelowych postaci w ocenie Konstancina. Nie wyglądam kolejnych tomów…

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ