Kolejna pozycja w znakomitej serii
„Spectrum”, wydawanej przez Muzę. Książkowy
debiut autora‚ amerykańskiego dziennikarza‚ laureata
licznych nagród‚ w tym National
Magazin.

I do nas dociera coraz szerzej antykorporacyjna
fala‚ która nie omija światowego przemysłu fast foodów. Po głośnym‚ dokumentalnym filmie
Morgana Spurlocka „Super size me”‚ w którym reżyser przez miesiąc sam katuje się żywieniem wyłącznie w McDonald’s i dokumentuje to wraz z konsekwencjami na taśmie filmowej‚
teraz książka Schlossera. Obnaża ona kompleksowo i detalicznie kulisy działania amerykańskiego przemysłu szybkich dań. Opowieść zaczyna się od historii życia założycieli takich sieci
jak McDonald’s czy KFC. Wszystkie
są realizacją american dream‚ mitu od pucybuta do milionera. Schlosser podkreśla z jednej strony trud protoplastów
włożony w rozwój poszczególnych
przedsiębiorstw‚ ich determinację‚
siłę przebicia, a z drugiej zaznacza‚ że „ojcowie założyciele” rekrutowali się spośród niewykształconych ludzi‚ takich którzy imali się każdej pracy‚ bo nie mieli nic do stracenia. I do takich jak oni sami najpierw kierowali swoje kulinarne propozycje. Pewien felietonista
błyskotliwie nazwał fast foody kulturą
masową w dziedzinie kulinariów‚ teraz wiadomo skąd…

Schlosser opisuje nie tylko procedury
przygotowania posiłków‚ ale także wychodzi z restauracji i relacjonuje
poszczególne etapy procesu produkcji surowca. Obnaża karygodne zaniedbania instytucji odpowiadających
za humanitarny ubój zwierząt‚ za przechowywanie mięsa‚ higienę‚ warunki transportu. Odwołuje się do szczegółowych badań dokumentując każdą swoją tezę‚ w tym odnotowując setki zgonów po spożyciu zainfekowanego
mięsa. Pokazuje związki koncernów
z politykami‚ np. blokujących przez lata prawo zobowiązujące do informowania
ludności o zakażeniach.

Ta książka ma coś z nowoczesnego
horroru. Po jej przeczytaniu całkiem
zrozumiałe i zasadne staje się określenie „śmieciowe żarcie” na to‚ co człowiek wprowadza do organizmu konsumując fast food.