
Przedstawienia są jedną z metod edukacyjnych, po którą chętnie sięgają nauczyciele. Pretekstem zaprezentowania aktorskich umiejętności przedszkolaków i uczniów mogą być Dzień Mamy, Dzień Edukacji Narodowej, Dzień Teatru czy Boże Narodzenie. Ale występy wiążą się z dużymi emocjami – tak dla zaproszonych gości, jak i małych aktorów. Przekonuje się o tym bohater książki Ulfa Nilssona. Ma wziąć udział w przedstawieniu na pierwszy dzień wiosny. Otrzymał rolę kreta. Im bliżej do premiery, tym bardziej sześciolatek się denerwuje tym, czy na pewno da sobie radę. Wszak wygłupy przed młodszym bratem to nie to samo, co wystąpienie na scenie przed szerszą publicznością.
„Kret sam na scenie” to genialna książka o tremie, podnosząca na duchu. Autor w ciepły sposób opowiada o strachu przed wystąpieniem publicznym, który przecież jest normalną sprawą, a gdy się go pokona, gdy uda się zebrać na odwagę, następuje ulga i radość.
Z tekstem idealnie łączą się delikatne, stonowane ilustracje Evy Eriksson.