Poniedziałek, 8 sierpnia 2011
WydawcaRebis
AutorPiotr Bikont
RecenzentET
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2011
Liczba stron288


To wielka przyjemność mieć w ręku książkę
kulinarną, która nie dość, że wprowadza
w świat smakowitych, wybornych i aromatycznych
potraw jednej z najstarszych kuchni
świata, to jeszcze sama wygląda wysmakowanie
i niezwykle apetycznie. Nie warto zostawiać
tej księgi na deser, tylko od razu sięgnąć
po nią, bowiem ze smakiem, z pasją, ze znawstwem
i miłością o kuchni i kulturze żydowskiej
opowiada w niej Piotr Bikont. „Balbina przez
chwilę moczy rodzynki w winie, a płatki migdałowe podpraża na suchej
patelni” – czyż nie brzmi to jak poezja? Owa Balbina, jak czytamy we
wstępie, to duet, który tworzą Piotr Bikont i jego żona. Karp po żydowsku,
faszerowane gęsie szyjki, czulent, cymes czy marcipanes – w tomie
znalazły się przepisy na tradycyjne, także i te zapomniane dania kuchni
żydowskiej. Co ważne, receptury zostały opracowane w prosty sposób,
przystępny dla niewprawionych kucharzy i przetestowane. Kolejną zaletą
książki jest umieszczony na końcowych stronach indeks składników, tak
pożądany a często pomijany w publikacjach kulinarnych.
Niepowtarzalnego smaku książce nadają ilustracje (łącznie 270)

wykonane w technice akwareli ręką malarza, grafika i ilustratora Jurka
Denisiuka. O koncepcję wizualną, projekt graficzny, edycję i montaż
ilustracji oraz przygotowanie do druku zadbał Leszek Szurkowski.
Wspaniała uczta i dla oka, i dla podniebienia!

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ