Skomplikowany, ale interesujący wizerunek sławnego
rosyjskiego poety i pisarza, Borysa Pasternaka
wyłania sięz jego listów doZinaidy Neuhaus, która w 1933 r. została jego drugą żoną. Opublikowany
przez Twój Styl tom zawiera listy autora „Doktora Żywago” z lat 1930-1957 oraz korespondujące z nimi wspomnienia ich adresatki.

Z całą pewnością jest to przede wszystkim świadectwo miłości, która
miała nagle wybuchnąć, rozbić związki małżeńskie obojga, a potem zahartować się w najtrudniejszych latach: wielkiej czystki i II wojny światowej, by wreszcie ostygnąć, przemieniając się w przyzwyczajenie
i przyjaźń, niełatwą, zważywszy na charakter stosunków łączących Pasternaka w latach 50. z Olgą Iwińską, byłą sekretarką Konstantina Simonowa.

Zinaida (z domu Łurje) była małżonką dobrego znajomego poety, wybitnego pianisty Genricha Neuhausa, z którym miała dwoje dzieci. Borys porzucił dla niej żonę i syna. 30 kwietnia 1931 roku pisał do Z.: „Nie wiedziałem, że przed rozstaniem z nią będę pełen czegoś takiego jak ty – będę tobą przepełniony,
będziesz się ze mnie przelewać, upraszczając wszystko do pełni szczęścia – wszystko, co muskasz swoim oddziaływaniem, wszystko, na co pada twoja fala”.

Lirykiem był przednim, stąd też listy z początku lat 30., w większości
wysyłane z Moskwy do Kijowa, to prawdziwe perełki epistolografii, piękne i wysmakowane. Później, gdy namiętność wyraźnie wygasła, stawały się coraz krótsze, bardziej rzeczowe, niekiedy niedbałe. Jak to w życiu…