„Else traci życie w dzielnicy Clara. (…) Ale w tej samej chwili, gdy jej opowieść dobiega końca, zaczyna się inna. W pewnym sensie jej śmierć staje się początkiem wszystkiego”… Początkiem tej historii i wstępem do kolejnych zbrodni.
Sztokholm, 1944 rok. Zwyrodnialec bestialsko morduje młodą kobietę. Jej ukrzyżowane zwłoki znajduje policjantka, która również zostaje zamordowana. Makabryczna historia powtarza się trzydzieści lat później, gdy na przedmieściach Sztokholmu policja znajduje zwłoki kobiety zamordowanej w równie bestialski sposób. I tym razem przełożeni i koledzy ignorują wysiłki policjantki. Ona również znika. 2019 rok. Po raz kolejny zostaje ukrzyżowana kobieta. Co łączy ze sobą te sprawy? Kto zabija samotne matki? Przecież nikt, nawet zło w ludzkim ciele, nie jest wieczny.
Mroczna, intrygująca opowieść przedstawiona z perspektywy czterech kobiet pracujących w policji. Dyskryminacja, mobbing, molestowanie, szowinizm, przemoc… Jej ofiarami stają się także policjantki. Grebe stworzyła realistyczne i przejmujące portrety kobiet, niedocenianych, szufladkowanych, oraz intrygującą zagadkę kryminalną z sugestywnie nakreślonym tłem społeczno-obyczajowym. Nic dziwnego, że co roku jej kolejne książki zyskują tytuł najlepszej szwedzkiej powieści kryminalnej. Ma dobre pióro i jest wnikliwą obserwatorką rzeczywistości, jak tutaj widać wciąż nieprzyjaznej kobietom. Nawet w Szwecji XXI wieku.