„Przybijcie łapkę, szczęściarze! Dzisiejszą wycieczkę zapamiętacie na zawsze!”. Po Mieście Kotów oprowadzi nas Szprota, „najlepsza prawie zarejestrowana i niemal oficjalna przewodniczka po kociej metropolii”. Pokaże nam kocie Spa, Bulwar Dziewięciu Żywiołów, Kotłownię, największy park rozrywki na całym Archipelagu, Instytut Miaukliwy i Okotowie. Zajrzymy na basen „oczywiście ze spuszczoną wodą”, w sali gimnastycznej weźmiemy udział w kursie spania na lewym boku, wpadniemy do kina na „Ptaki dziobiące ziarno” oraz „Prakota” i „Psozaura”. Możemy też udać się na wernisaż do Kotty – muzeum sztuki współczesnej – oraz skorzystać z usług pucyfutrów, ugniataczy i smaczkodawców. Mali czytelnicy poćwiczą sztukę opowiadania i wykażą się spostrzegawczością, bo Szprota bawi się z nimi w kotka i myszkę, ciągle coś gubi – na przykład na Placu Pogromczyni Dzikiej Sfory Szprota posiała parę drobiazgów.
Z tym pięknym, błyskotliwie napisanym i kolorowo zilustrowanym picturebookiem (duży format, twarda oprawa) nikt się nie będzie nudził, a na pewno nie dzieci (3+). Znajdą tutaj mnóstwo zabawy, bogactwo wyobraźni i różnorodność tematów. A potem na pewno zajrzą jeszcze do „Miasta psów” tejże autorki.