Czwartek, 14 października 2010
WydawcaGrass Hopper
AutorRyszard Makowski
RecenzentJoanna Habiera
Miejsce publikacjiLublin
Rok publikacji2010
Liczba stron384


„Wyleciałem na pysk. Dyscyplinarnie. Przez dwie setki i donosiciela” –
opowiada swoją niewesołą historię Ryszard, lekko cyniczny wrażliwiec,
nieporadny jak męskie wcielenie Bridget Jones. Kariera dziennikarza sportowego
w gazecie jest więc chwilowo zakończona. Ukochana Malwina
nie opuszcza jednak Ryśka jak większość przyjaciół, a nawet pożycza mu
kasę, choć przecież bezrobotny bez gotówki działa na pracujących jak
off na komary. Jak wiemy „wszystkie Ryśki to fajne chłopaki”, więc praca
w końcu się znajdzie. Bohater zostanie rzecznikiem prasowym w MPC,
czyli Miejskim Przedsiębiorstwie Czyszczenia. W końcu wygadany jest.
Ale i ta kariera będzie krótka. Niebawem bohater z bezrobotnego awansuje
na narzeczonego, odniesie pewne sukcesy jako konferansjer i pozna
smak zemsty. O ile wcześniej nie dopadnie go Joasia Kraus, żądna sławy
aktoreczka, która oskarża go o czynną napaść, podwójną nawet.

Druga książka Makowskiego, podobnie jak „Miłość czy sport”, wyszła
w serii Męski Punkt Widzenia, w której artysta znany szerszej publiczności
z Kabaretu OT.TO, zadebiutował jako pisarz. Dostarczył nam
rozrywki lekkiej i przyjemnej. Autor potrafi wywołać salwy śmiechu,
bo dowcip ma nieskomplikowany i sympatyczny. A więc miłość czy
pieniądze? Okazuje się, że można mieć jedno i drugie.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ