Na okładce wymieniono dziesięć nazwisk polskich pisarzy‚ z którymi autor – dziennikarz „Rzeczpospolitej”
i nasz redakcyjny kolega – przeprowadził wywiady. Podane są nazwiska w następującej kolejności:
Kapuściński‚ Głowacki‚ Pilch‚ Myśliwski‚ Siedlecka‚
Abramow-Newerly‚ Hen‚ Kuczok‚ Bocheński
i Najder. Jednak nie jest to cała zawartość tomu. Bo jeszcze są w książce rozmowy z Zygmuntem Kubiakiem‚ Ritą Gombrowicz i Czesławem Miłoszem
oraz dwa szkice – o Jacku Kaczmarskim i Agnieszce Osieckiej. Dlaczego właśnie tych nazwisk nie wymieniono na pięknej okładce‚ jak zwykle w przypadku projektu Macieja Sadowskiego
– nie wiadomo.

To już trzecia książka podsumowująca najlepsze dokonania dziennikarskie
autora nagrodzonego niedawno PIK-owym Laurem w pierwszej edycji nagrody. Przed tym była „Lekcja historii najnowszej” (2003) i wydany
w tym roku zbiór „Żydzi‚ Sowieci i my”. Wkrótce – chyba możemy to zdradzić – ma się ukazać kolejna pozycja‚ ale – co będzie na pewno niespodzianką – z innego już gatunku.

Czasem niezręcznie jest pisać dobrze o autorze w piśmie‚ które
on sam redaguje. Ale nie w tym przypadku. Pisarstwo Krzysztofa
Masłonia‚ jego sposób prowadzenia rozmowy‚ który wynika z wielkiej wiedzy i oczytania‚ a także z jego charakteru‚ odpowiada bardzo wielu czytelnikom „Rzeczpospolitej” i naszego „Magazynu”. A także rozległość tematów. Chociażby w tym tomie – od starożytności
w rozmowie z Zygmuntem Kubiakiem‚ przez króla Stanisława Augusta‚ bohatera książki Józefa Hena‚ po dwudziestolecie międzywojenne
opisane przez Czesława Miłosza‚ i jeszcze dalej po czasy najbliższe – w tekstach o Agnieszce Osieckiej i Jacku Kaczmarskim. A pod drodze Conrad (ze Zdzisławem Najderem) czy Gombrowicz
– z jego żoną. Jak szeroki jest zakres tematyczny najlepiej widać
z indeksu‚ który zawiera prawie 500 nazwisk. A więc tylko tak trzymać!