Czwartek, 15 kwietnia 2010
WydawcaTowarzystwo Przyjaciół Sopotu
AutorJakub Kornhauser
Recenzent(jd)
Miejsce publikacjiSopot
Rok publikacji2009
Liczba stron64


Po zbiorach wierszy Krzysztofa Karaska, Józefa Kurylaka, Krzysztofa
Koehlera i Wojciecha Kassa, w ramach biblioteki sopockiego dwumiesięcznika
„Topos” ukazał się zbiór prozy poetyckiej Jakuba Kornhausera
„Niejasne istnienia”. Tak, Jakuba, nie Juliana.

Żeby nie było nieporozumień, Jakub Kornhauser jest synem znanego
poety i eseisty, czołowego przedstawiciela generacji Nowej Fali, jako
poeta zadebiutował dwa lata temu zbiorem wierszy „Niebezpieczny paragraf”,
teraz proponuje nam tom, na który składają się dwa cykle poematów
prozą „Na drewnianym trójnogu” oraz „Niezauważony w świetle
latarń”. Warto się bliżej przyjrzeć tej książce, bowiem młody Kornhauser
należy do niewielkiej grupy polskich poetów, którzy piszą prozę poetycką,
czy poematy prozą, jak kto woli. Gatunek prozy poetyckiej jest dobrze
osadzony w tradycji literatury francuskiej. Uprawiali go: Lautréamont,
Charles Baudelaire, Francis Ponge, Henri Michaux oraz Max Jacob i Paul
Reverdy, na gruncie polskiej literatury prozą poetycką posługiwali się Zbigniew
Herbert i Julia Hartwig, a w ostatnich czasach Zbigniew Silski i Piotr
Szewc. Reverdy zdaje się patronować Kornhauserowi, bowiem cytatami
z jego utworów opatrzył – na zasadzie motta – dwa cykle współtworzące
„Niejasne istnienia”, urzekające z jednej strony językową i narracyjną
dyscypliną, natomiast z drugiej – wielką i, póki co, nieposkromioną wyobraźnią
młodego, liczącego dzisiaj 25 lat, twórcy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ