Czwartek, 23 maja 2019
WydawcaBellona
AutorAndrzej Andrusiewicz
RecenzentTomasz Zb. Zapert
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2019
Liczba stron340
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 5/2019

Z jedenastu bohaterek tych zajmujących esejów historycznych, pióra badaj największego w Polsce znawcy dziejów Rosji, szczególnie zainteresowały mnie Wiera Finger i Aleksandra Kołłontaj.

Pierwsza (1852-1942) to działaczka tajnej organizacji Ziemia i Wolność, propagatorka terroryzmu politycznego, współuczestniczka zamachów na cara Aleksandra II. Po dokonaniu zabójstwa zdołała zbiec. Aresztowano ją dopiero kilka lat później na skutek donosu. Skazana na śmierć, zamienioną najpierw na dożywotnią katorgę, a po dwudziestu latach – na przymusowe osiedlenie na Syberii. Po przejęciu władzy przez bolszewików nie angażowała się już w politykę, czym zapewne wydatnie przedłużyła sobie życie.

Kołłontaj (1872-1952) była pierwszą na świecie kobietą pełniącą funkcje ministra i ambasadora. Ta córka generała i spadkobierczyni bogatego handlarza drewnem popełniła mezalians, poślubiając, w wieku lat 18, biednego oficera o polskich korzeniach – Władimira Kołłontaja. Opuściła go po kilku latach – pozostawiając z małoletnim potomstwem! – na rzecz działalności rewolucyjnej. Zasiliła bolszewików. Gdy przejęli władzę, mianowali ją komisarzem ludowym opieki społecznej. W kręgach partyjnych określana mianem komunistycznej sufrażystki, a historyk Norman Davies uznał ją za „apostołkę wolnej miłości”. W istocie spała z niejednym wpływowym kolegą partyjnym, co skutkowało licznymi aborcjami i – zapewne – uratowaniem głowy podczas „Wielkiej czystki”.

Była niezwykle uzdolniona językowo. Poza rosyjskim potrafiła porozumieć się po: angielsku, francusku, włosku, niemiecku, norwesku, szwedzku, duńsku, fińsku…

Po przejęciu rządów przez Stalina funkcjonowała na marginesie politycznym, bo tak należy traktować ambasadorskie synekury w Meksyku i Skandynawii.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ