środa, 23 grudnia 2020
WydawcaZakamarki
AutorGunilla Bergström
TłumaczenieKatarzyna Skalska
Recenzent(hab)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2020
Liczba stron32
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 12/2020

Albert jest już odpowiedzialnym siedmiolatkiem. Rodzice wyszli i zostawili Malucha pod jego opieką. Chłopiec chce bratu śpiewać, wziąć na kolana, przeczytać bajeczkę. Maluch jednak nie chce ani na kolana, ani bajki o kurczaczku czy myszce. „Opowiedz coś strasznego, Albercie”, prosi. I bohater staje na wysokości zadania. Kiedyś sam bał się potworów („Kto straszy, Albercie?”), a dziś sugestywnie i z pasją opowiada braciszkowi, jak włochaty najeżony potwór pije krew, by wzmocnić się przed wyruszeniem na łowy. Jak czyści swoją bogatą kolekcję noży, szabli i sztyletów – „czyściu, czyściu, ostrzu, ostrzu”. I zjada dzieci, najchętniej dwoje naraz! „Ale my jesteśmy dwoje dzieci”, zauważa przytomnie nie na żarty przestraszony młodszy. Wyobraźnia robi swoje, na szczęście Maluch może przytulić się do starszego brata.

W przygodach coraz starszego Alberta (to już osiemnasty tom jego przygód i czterdzieści osiem lat od ukazania się pierwszego tomu), któremu towarzyszymy od przedszkola, mali (choć także coraz starsi) czytelnicy (4+) rozpoznają własne emocje i próbują je nazwać. A dorośli mogą do tej re fleksji zachęcać, rozmawiając z dziećmi na temat strachu i poczucia bezpieczeństwa.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ