Czwartek, 1 kwietnia 2021
WydawcaMando
AutorJacek Koprowicz
Recenzent(to-rt)
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2020
Liczba stron432
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 3/2021

Latem 1948 roku łódzkie harcerki przebywały na obozie wakacyjnym na Pomorzu. 18 lipca rano miały dotrzeć nad Bałtyk, po przepłynięciu łodziami jeziora Gardno. Rejs się opóźnił. Jedna z opiekunek wraz ze swoją grupą zrezygnowała, uznając wycieczkę za niebezpieczną. Pozostałe 42 osoby, w tym 36 dziewczynek, wypłynęły w podróż. Łodzie były przeciążone – mogły pomieścić maksymalnie 20 osób. Większa zaczęła przeciekać, niebawem motor odmówił posłuszeństwa. Jedynie dwie harcerki potrafiły pływać. Rozpaczliwe krzyki usłyszano na brzegu. Dzięki rybakom z pobliskiej wsi udało się uratować kilka tonących. Ciała pozostałych odnaleziono wkrótce – woda w jeziorze nie przekraczała dwu metrów głębokości. Kilka miesięcy potem odbył się proces. Winnych zaniedbań prowadzących do nieszczęśliwego wypadku ukarano.

Na kanwie tragedii sprzed 73 lat Jacek Koprowicz – ceniony reżyser filmowy dzieł nacechowanych metafizyką, takich jak „Medium”, „Alchemik”, „Łowca jasnowidzów” czy „Mistyfikacja” – buduje swą niepokojącą i niejednoznaczną narrację, wciągającą czytelników w toń.

„Otchłań” to proza z pogranicza gatunków, światów i czasu. Zazębia beletrystykę z sensacją oraz literaturą religijną. Zaskakuje paranormalnym wątkiem wielkiej niewiadomej. Zapewne można odczytywać książkę na rozmaitych płaszczyznach. Dla mnie to przede wszystkim opowieść o miłości do ludzi i Boga. Skłaniająca do stawiania fundamentalnych pytań dotyczących wiary, przeznaczenia i możliwości wpływania na los.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ