„Pływanie dla każdego” to tytuł ciut mylący, ponieważ książka Terry’ego
Laughlina nie jest zwykłym poradnikiem pływackim. To solidne wprowadzenie
do metody pływackiej zwanej Total Immersion (ang. całkowite
zanurzenie), która znana jest także pod nazwą Fishlike (ang. niczym
ryba) i polega – w największym skrócie – na maksymalnie opływowym
układaniu ciała w wodzie i doskonaleniu techniki w celu uzyskania jak
najdłuższego ruchu. Zdaniem autora, metoda „ma większy związek
z nastawieniem umysłu niż z pracą mięśni”. Pisze on dalej: „pływanie
powinno się trenować raczej tak jak jogę czy tai chi, a nie metodą treningu
siłowo wytrzymałościowego”. Tyle teoria, czas na praktykę przyjdzie
dla wielu z państwa na basenie. O tym, że TI ma sens świadczą
tysiące wytrenowanych przez Laughlina pływaków i ruch w Internecie
na stronach i forach poświęconych temu zagadnieniu.