Nawet nie wiecie, jak macie dobrze, drogie dzieci. W średniowiecznym zamku najmłodsi nie mogli zasiadać z dorosłymi przy stole, lecz stali za plecami rodziców i dostawiali to, czego dorośli nie zjedli. Przez wieki obowiązywała zasada „dzieci i ryby głosu nie mają”. W ciągu roku zasiadamy do ponad tysiąca posiłków, nie zawsze w dużej grupie, bo czasem posilamy się samotnie i wtedy możemy mlaskać do woli i jeść palcami. Czy aby na pewno? A może nie myjesz rąk przed posiłkiem? Kładziesz widelec z prawej strony talerza, a łyżkę po lewej? Mlaskasz? Łokcie trzymasz na blacie? Cóż, głowy za to ci nie utną, ale przylgnie do ciebie miano gbura, buraka, aroganta… Znajomość etykiety pomoże ci wyjść z twarzą z niejednej opresji. Czym jest etykieta? Nie, nie chodzi o nalepki na produktach spożywczych. Etykieta przydaje się podczas uroczystej kolacji, niedzielnego śniadania z rodziną i na obiedzie w szkolnej stołówce.

Po labiryncie przydatnych niuansów savoir-vivre’u oprowadza Irma Kalniņa, międzynarodowa ekspertka w dziedzinie komunikacji i etykiety biznesowej. W zrozumiały i przekonujący sposób wyjaśnia, dlaczego dobre maniery są ważne nie tylko przy stole. Tłumaczy, które potrawy jadamy palcami. Jak widelcem okiełznać spaghetti. Jak zasygnalizować koniec posiłku, pamiętając przy tym, że „talerz to nie łódka i nie potrzebuje wioseł”. Co oznacza „dobre wychowanie”? „To sposób wyrażania szacunku i życzliwości wobec drugiej osoby”, przekonuje Kalniņa. Dlatego przeczytajcie tę książkę. Dzięki niej poczujecie się swobodniej w towarzystwie.