środa, 22 marca 2017
WydawcaWNT
AutorJan Burcan
Recenzent(PD)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2006
Liczba stron174


Dla dawnych adeptów studiów technicznych rysunek techniczny wielokrotnie
był „drogą przez mękę”, ale dla nauczycieli akademickich – okazją do sprawdzenia nie tylko zdolności manualnych, lecz i umiejętności
(lub jej braku) związanej z wyobraźnią przestrzenną studentów. Były to czasy rajzbretów, przykładnic i ekierek, papieru typu bristol, grafionów i wciąż rozlewającego się tuszu. Potem przyszły tak nowoczesne pióra jak rapidografy, a dzisiaj jest komputer i całego tego „bałaganu”
już nie ma.

Nie oznacza to jednak, że nie trzeba się uczyć rysunku, bo zawsze jest potrzebny człowiek, który tylko dzisiaj ma nieporównywalne z daną epoką ułatwienia. I dla dzisiejszego studenta wydano książkę, której pierwowzór
autor opracował – jak przyznaje we wstępie – jeszcze przed rokiem 1990, a potem tylko go ulepszał, korzystając zresztą z przyjacielskiej
pomocy licznego grona kolegów i współpracowników.

Ksiązka przeznaczona jest dla niektórych specjalności technicznych, zwłaszcza związanych z budową maszyn, która wymaga szczególnej wiedzy o ich konstrukcji. A tego nie można zdobyć bez dobrego przygotowania
„podstaw rysunku technicznego”, którego teoria – w odróżnieniu
do technologii rysowania – nie uległa zmianie.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ