Jak walczy się o życie dziecka? Ten, kto stoi przed takim wyzwaniem, dobrze wie, że wszystkimi dostępnymi środkami. W  obliczu najgorszego żaden pomysł nie wydaje się głupi.

Głównymi bohaterami są matka i jej syn. Mieszkają w dziesiątej dzielnicy Paryża. Thelma samotnie wychowuje dwunastoletniego Louisa. I chociaż kocha go nad życie, to coraz więcej czasu zajmuje jej praca. Ponieważ służbowy telefon dzwoni nawet w dni wolne od pracy, chłopak nieczęsto ma okazję do swobodnej rozmowy z matką. W pewne sobotnie przedpołudnie Louis ulega poważnemu wypadkowi i zapada w śpiączkę. Towarzysząca mu matka długo nie może wyjść z szoku, na próżno analizuje każdy szczegół tego pechowego dnia. Chociaż stan syna jest bardzo poważny, nie traci nadziei. Lekarz jednak daje na poprawę tylko cztery tygodnie. Jeżeli chłopak do tego czasu się nie wybudzi, wówczas trzeba go będzie odłączyć od respiratora. Thelmie ponownie wali się cały świat. Co ma zrobić? Jak może uratować syna w 30 dni? Kiedy znajduje pod materacem Louisa zeszyt, w którym syn opisuje to, co chciałby zrobić, postanawia, że spełni jego marzenia i wszystko mu opowie. Ma zamiar nagrywać swoją podróż na kamerkę i odtwarzać to po powrocie synowi. W tej podróży postanawia towarzyszyć jej własna matka, chociaż kobiety nie były dotąd ze sobą blisko. Co wyniknie z tych podróży? O czym marzył Louis i czy odzyska w końcu przytomność?

„Pokój wspaniałości” to w  rzeczywistości zapis niezwykłych marzeń dwunastolatka. Powieść to słodko-gorzki debiut literacki, który jednych wzruszy, innych rozbawi lub doda nadziei. Z pewnością trudno się będzie podczas lektury nudzić. Poznamy bowiem nie tylko wyczyny zdeterminowanych kobiet, ale także myśli dwunastolatka, który przebywa w śpiączce. Doskonale wie, co wokół niego się dzieje, ale nie może nic nikomu odpowiedzieć. Opowieść ta ma w sobie coś z baśniowego klimatu, dlatego czytając, nie raz przymkniemy oko na niektóre wyidealizowane i lekko oderwane od rzeczywistości zdarzenia. Przesłanie jest jednak jasne i czytelne. W każdym wieku i w każdej chwili nasze życie może diametralnie się zmienić i należy to jak najszybciej przyjąć do wiadomości i jak najlepiej wykorzystać. Nie warto też swoich marzeń odkładać w daleką, nieznaną przyszłość.