Wciąż za mało wiemy o języku niewerbalnym, istotnym w komunikowaniu się, a przecież mowa niewerbalna ma największy wpływ na emocjonalne zabarwienie wypowiedzi, na jej wydźwięk pozytywny lub negatywny, na akceptację lub brak zgody na to, co zostaje nam zakomunikowane. Nasze ciało „przemawia”, wysyłając nieustannie sygnały za sprawą mimiki, gestów i zachowań. Skupieni na słowach zapominamy, że nasze ruchy, wyraz twarzy, całe ciało posługują się specyficznym językiem, niezwykle wymownym, bo ujawniającym stan naszego ducha. Opanowanie mowy twarzy i ciała to wielkie wyzwanie, które umożliwia rzeczywiste poznanie samych siebie oraz komunikowanie się z innymi w sposób bardziej efektywny i autentyczny. Zdarza się, że problem mowy ciała jest upraszczany i banalizowany, dlatego autor tej pozycji proponuje, aby podejść do tego zagadnienia z większą wrażliwością i kulturą.