10 lutego 1940 roku rodzina Buczmów została
wywieziona na Syberię, gdzie doskwierały im nie
tylko chłody jesienno-zimowe, plagi komarów wiosną
i latem, ale przede wszystkim głód. Każdego
jednak dnia walczyli o przetrwanie. Na nieludzkiej
ziemi ciężko pracował ojciec i starsze rodzeństwo,
umarły dwie siostry autora wspomnień, matka zachorowała
na reumatyzm. W tych warunkach rodzi
się „pamiątka” Sybiru, najmłodszy brat Adam,
a czteroletni Józef trafia na rok do sierocińca, gdzie
wśród komskich dzieci zapomina mówić po polsku. Gdy matka postanowiła
go odebrać, nie poznał jej. Rodzina Buczmów po wielu perypetiach
wróciła do Polski w 1946 roku.
Wstrząsający pamiętnik z okresu deportacji „Przez Sybir do Polski”
Józefa Buczmy SJ, to również historia przywiązania do polskiej ziemi,
polskiej mowy, do wiary ojców, do wartości, jakie może dać kochająca
się i wspierająca nawzajem rodzina.