Przedstawiciele innych nacji z dawnego obozu
państw socjalistycznych, jak wielu z nas, szukają
szczęścia w obcych krajach. I tak jak nam, także
im różnie się to udaje.

Książka Popova to nie tylko wciągająca fabuła,
ale i konfrontacja wschodnioeuropejskich
wyobrażeń o Ameryce z rzeczywistością. Ned
i Ango, główne postaci powieści, są synami bułgarskiego
geniusza matematycznego, który wykładał
na amerykańskim uniwersytecie i wiele lat
wstecz umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Wybrali różne drogi
życia: Ned wyjechał do Stanów Zjednoczonych, a Ango pozostał w Bułgarii.
Po piętnastu latach bracia spotykają się w Nowym Jorku, gdzie Ned
odnosi sukcesy na Wall Street, a Ango jako świeżo upieczony emigrant
podejmuje mniej ambitną, ale jak się okaże bardzo frapującą pracę. Jednak
świat finansjery bywa bardzo skomplikowany i zmienny – łatwo się
potknąć, a prosta praca, jaką jest wyprowadzanie psów na spacer, może
okazać się dosyć niebezpieczna. Na szczęście w Ameryce role bogatych
i biednych często ulegają zamianie… Poczucie bezpieczeństwa nie jest
nikomu dane na zawsze. No i jeszcze widma przeszłości… Ale z tym
wszystkim czytelnik powinien zapoznać się sam.