środa, 28 sierpnia 2019
WydawcaZysk i S-ka
AutorLavie Tidhar
TłumaczenieAgnieszka Sylwanowicz
Recenzent(hab)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2019
Liczba stron292
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 8/2019

„Gdy widzę słodycze, to kwiczę, a oczy mi świecą jak znicze” – śpiewali bracia Golec. W mieście, w którym mieszka Nelle, za słodycze można kwiczeć, ale w pudle. Tu obowiązuje prohibicja. Jeszcze trzy lata temu w tym pachnącym czekoladą mieście każdy mógł pójść do sklepu i legalnie kupić słodkie pyszności. A teraz to towar zakazany. Prohibicję wprowadził nowy burmistrz. Ponoć dla zdrowia dzieci. „Jedzcie warzywa!”, nawołuje. Nelle zamierza sprawdzić, co nim kieruje. Tym bardziej, że dzieciaki ani myślą zrezygnować ze słodyczy. Kwitnie podziemny handel. Konkurują ze sobą szajki młodocianych przemytników. Gang Rodzynków, Ekipa Eklerek, Czekoholicy… Szczególnie Łakotka nie przebiera w środkach, wśród których śmierdzące bomby należą do najłagodniejszych. Ofiarą walki gangów pada mały pluszowy miś. Od niego wszystko się zaczyna. To miś Farnswortha, właściciela fabryki czekolady. „Nic tu nie miało sensu. Zaginiony miś, rywalizujące ze sobą gangi sprzedające nielegalne słodycze, a teraz ktoś splądrował moje biuro, tylko że to nie były dzieciaki, ale dorośli”, martwi się Nelle.

Tę powieść detektywistyczną w gangsterskim stylu, skrojonym na potrzeby i możliwości młodego czytelnika (8+), czyta się świetnie. Mamy tu aurę tajemnicy, gangsterskie porachunki, porwanie z włamaniem, wciągającą intrygę podaną z humorem, a całość została napisana przystępnym językiem i sporą czcionką. I jeszcze w finale pada prawdziwy strzał! A najlepsze jest to, że od dużej dawki „Słodyczy” nie rozbolą was zęby ani brzuch.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ