środa, 22 marca 2017
WydawcaRebis
AutorArthur Agatston
TłumaczenieBożena Jóźwiak
Recenzent(LM)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2007
Liczba stron288


Lekarze i całość służby zdrowia to ostatnia grupa społeczno-zawodowa zainteresowana znaczącą poprawą stanu zdrowia szerszych grup ludności. To oczywiste, po co podcinać gałąź, na której się siedzi? Od tego tła jakby odstaje działalność autora książki, dr. Agatstona, amerykańskiego kardiologa-profilaktyka i twórcy diety south beach. Działa on wbrew interesom medycznego biznesu. Bo na przykład szpitale odnoszą korzyści, kiedy wykonują
dużą liczbę drogich zabiegów chirurgiczno-diagnostycznych (bypassy, angioplastyka, operacje serca…), a nie wtedy, kiedy im ta liczba spada na skutek praktyki profilaktycznej.

W książce autor najpierw przedstawia najnowsze ustalenia na temat mechanizmu zawału serca albo mózgu (udar), a potem opisuje kompleksowe
postępowanie profilaktyczne. Najnowsza wiedza o zawale odrzuca jego model „hydrauliczny” – jako procesu stopniowego zamykania
się światła tętnic wieńcowych z powodu narastania coraz większych
blaszek miażdżycowych, aż do zupełnego ich zamknięcia, który to proces można zatrzymać na przykład przez angioplastykę. Ten model w ogóle nie wyjaśnia zawału u ludzi z dobrymi wynikami badań przeprowadzonych
nawet w przeddzień dramatu. W rzeczywistości zawał jest wynikiem zakorkowania tętnicy przez zakrzep. Powstaje po pęknięciu miękkich, małych, więc często niewidocznych blaszek miażdżycowych, wypełnionych cholesterolem, w ściance tętnicy, żeby umożliwić zagojenie
zranionej ścianki. Jedyne trwale skuteczne leczenie to zmniejszanie
blaszek poprzez zmniejszenie ilości cholesterolu w organizmie. Służy temu dieta, south beach oczywiście, oraz odpowiedni wysiłek fizyczny i zmiany w sposobie życia (np. rzucenie palenia). Konieczna lektura dla panów po czterdziestce i dla pań po pięćdziesiątce.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ