środa, 4 sierpnia 2010
WydawcaZysk i S-ka
AutorMaciej Replewicz
Recenzent(to-rt)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2009
Liczba stron436


Rzetelnie opracowana biografia najpopularniejszego reżysera filmowego
z czasów PRL. Pełna niuansów, anegdot z życia wziętych („13 grudnia
roku 1981 Stanisław Bareja stawił się do pracy na planie w mundurze
wojskowym w demobilu. I tak jednak nie został wpuszczony do atelier
przy kompleksie TVP w Warszawie. Chociaż zameldował się jak należy
»Szeregowiec Bareja melduje swoje przyjście do pracy« żołnierze
go nie wpuścili. Odparli, iż o wejściu na teren TVP może zadecydować
jedynie dowódca, generał Wojciech Jaruzelski. »Jaki jest do niego
numer telefonu« – zapytał reżyser zorientowawszy się, iż wojskowa
telekomunikacja działa. »13-12- 81« błysnął dowcipem żołnierz”) oraz
najprzeróżniejszych osobliwości. Któż by się na przykład spodziewał,
że polscy operatorzy prawie czterdzieści lat użytkowali kamery kompanii
propagandowej Luftwaffe, znalezione w ostatnich dnia II wojny
światowej przez czołówkę filmową II Armii Wojska Polskiej w chłopskiej
zagrodzie koło Berlina. Albo, że portrety dłoni – z których jeden
zaginął, co stało się punktem wyjście intrygi komedii „Poszukiwany, poszukiwana”
(do roli gosposi kandydowali początkowo Jacek Fedorowicz
i Janusz Gajos, ale w końcu zagrał ją Wojciech Pokora) stanowiły owoc
pracy plastycznej Bohdana Kostrzyńskiego.

Książka Macieja Replewicza, napisana z biglem, obficie czerpiąca
ze wspomnień współpracowników bohatera (ciekawe są zwłaszcza refleksje
Violetty Buhl, najwybitniejszej dziś reżyser castingu, która terminowała
na planach „Alternatyw” i „Zmienników”; to za jej podszeptem
Roman Wilhelmi wcielił się w Stanisława Anioła) stanowi lekturę obowiązkową
nie tylko dla entuzjastów X Muzy. Czytałoby się ją jednak
lepiej, gdyby zawierała indeks osobowy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ