środa, 17 września 2025
WydawcaLira
AutorIwona Kienzler
RecenzentSebastian Walczak
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2025
Liczba stron372
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 9/2025

Biografie autorów należących do kanonu literatury często bywają albo zbyt pomnikowe, albo przesadnie demitologizujące. W przypadku książki Iwony Kienzler mamy do czynienia z próbą znalezienia złotego środka – połączenia rzetelności historycznej z przystępną narracją, która przybliży współczesnemu czytelnikowi sylwetkę pisarza przez pryzmat jego osobistych dramatów, wyborów i namiętności. Tytuł książki, z premedytacją nawiązujący do głośnej powieści Żeromskiego, sygnalizuje, że autorkę interesuje przede wszystkim to, co w jego biografii niejednoznaczne, trudne, a czasem niewygodne. Kienzler skupia się nie tyle na analizie twórczości pisarza, co na jego życiu prywatnym – relacjach z kobietami, rozterkach moralnych, ideowych rozczarowaniach i walce z codziennością. Żeromski jawi się tu nie jako nieskazitelne „sumienie narodu”, lecz człowiek z krwi i kości: namiętny, rozdarty między uczuciem a obowiązkiem, cierpiący, ambitny, czasem samotny. Książka pokazuje go jako postać złożoną, której życiorys obfituje w dramaty – emocjonalne, społeczne i artystyczne.

Jednym z najmocniejszych aspektów książki jest właśnie ten ludzki wymiar. Kienzler nie unika tematów kontrowersyjnych: pisze o romansie z Anną Zawadzką, o trudnym małżeństwie z Oktawią Rodkiewiczową, o relacji z córką pasierba, Moniką. Te wątki osobiste przeplatają się z wydarzeniami historycznymi – powstaniem styczniowym, rewolucją 1905 roku, I wojną światową – i pokazują, jak los pisarza splatał się z losem Polski, którą tak boleśnie nosił w sobie. To również opowieść o tym, jak trudno było być pisarzem z misją – zwłaszcza w Polsce zaborów, a potem w państwie niepodległym, ale nie wolnym od społecznych nierówności i politycznych rozczarowań. Żeromski w ujęciu Kienzler jest świadkiem i uczestnikiem wielkich przemian, ale przede wszystkim człowiekiem próbującym pozostać wiernym sobie – nawet za cenę bólu i samotności.

Autorka wykorzystuje bogaty materiał źródłowy, który jest podany w bibliografii i przypisach. Styl Kienzler jest komunikatywny, klarowny, czasem niemal reporterski – to biografia, którą czyta się niemal jak powieść. Z jednej strony to zaleta – książka dostępna jest także dla czytelnika mniej obytego z historycznym żargonem czy literaturoznawstwem, z drugiej jednak – chwilami można odczuć brak głębszego zanurzenia w konteksty literackie, ale takie są prawa książki popularnonaukowej.

Książka Iwony Kienzler to dobra propozycja dla tych, którzy chcą spojrzeć na Żeromskiego poza szkolnym schematem. Jej największym atutem jest pokazanie, że nawet ikony literatury były ludźmi pełnymi wątpliwości, pragnień i słabości – i może właśnie dlatego ich dzieła tak bardzo poruszają nas do dziś.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ