Poniedziałek, 4 listopada 2024
WydawcaWydawnictwo Literackie
AutorJakub Jarno
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2024
Liczba stron272
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2024

Napisana z niezwykłą wrażliwością historia, od której nie sposób się oderwać. O ludzkiej godności i prawdziwych wartościach w czasie wojennej zawieruchy napisano już wiele książek, ta jednak wyróżnia się poetyckim językiem i przejmującą opowieścią z punktu widzenia młodego człowieka przeżywającego skomplikowany czas styku dzieciństwa i dorosłości.

Narrator bardzo wcześnie doświadcza brutalności ze strony innych ludzi. Nie ma przy nim bliskiej osoby dorosłej, która pomogłaby mu zrozumieć, co się dzieje, i ułożyć w głowie przyszły świat na nowo. „Ludzie nie nadają się do rozumienia” – przyznaje w pewnym momencie Witek. Poznaje za to tajemniczą dziewczynę, nazywaną Żerką. Mimo że los ich rozdzieli, to właśnie ona staje się wkrótce jedyną kotwicą w jego życiu naznaczonym ogromem cierpienia. Warstwę fabularną dopełniają listy Żerki do Witka. Ale obraz nie byłby pełny bez fragmentów książki wspomnieniowej bohatera-narratora i jego spisanych po latach komentarzach. „Nic tak nie uczy nas drugiego człowieka jak książki” – wyznaje z perspektywy czasu. „Bo jak bez nich siebie opowiadać drugiej osobie. Jak się sobie opowiedzieć? (…) Każdy człowiek jest swoją narracją, a żeby ją ułożyć, musi się nauczyć u źródła. Tylko jedno jest źródło narracji. Książki”. Mówi się, że każdy człowiek jest w stanie napisać jedną książkę – o sobie. Ale aby nadać tej opowieści arcyciekawą formę, warto sięgać po dobrą literaturę.

Autor debiutanckiej powieści „Światłoczułość” głosu nie zabiera, nie wiadomo o nim zbyt wiele. Zgodził się jedynie na zamieszczenie krótkiego biogramu: Jakub Jarno mieszka z rodziną na wsi. Zapowiedział też, że nie udzieli żadnego wywiadu. Uważa, „że to nie pisarz jest ważny, ale jego opowieść”. Mam nadzieję, że już szykuje czytelnikom kolejną literacką podróż.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ