środa, 22 marca 2017
WydawcaTwój Styl
AutorArkadij Waksberg
TłumaczenieMałgorzata Hornung
RecenzentTOMASZ ZB. ZAPERT
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2007
Liczba stron352


Bohaterka książki przeszła do historii jako muza i metresa Włodzimierza Majakowskiego. Zdaniem
biografa miała przede wszystkim kolosalny wpływ na autora „Pluskwy” w dziedzinie… higieny.
„Skłoniła go, by pozbył się zepsutych zębów
i wstawił nowe – perłowobiałe, co zmieniło
korzystnie jego wygląd. Ostrzygła Majakowskiego,
kazała mu się umyć i przebrała go. Zaczął chodzić z ciężką laską, w jego garderobie pojawił się nawet krawat, co wcześniej było nie do pomyślenia”.
Pikanterii tej sytuacji dodaje fakt, że tytułowa uwodzicielka nie była już wówczas stanu wolnego. Jej mąż, Osip Brik – także wywodzący się z plutokracji żydowskiej – akceptował jednak życie w trójkącie. Zakochawszy
się od pierwszej lektury w poezji Majakowskiego przekwalifikował
się z prawnika na literaturoznawcę (ciekawe, że początkowo krytykował bolszewików, potem jednak za jego pieniądze opublikowano słynny poemat „Obłok w spodniach”).

Zdaniem Waksberga Lili Brik jako pierwsza kobieta w Rosji włożyła
spodnie. Zdejmowali je zeń liczni panowie – w bardzo rozmaitych okolicznościach – co skrupulatnie wylicza autor. Z zapałem prowadziła samochód. Pasjonowała ją literatura – sama pisała i tłumaczyła – grała też w filmach, z których jeden wyreżyserowała, tańczyła, rzeźbiła.

Miała przywilej podróżowania na Zachód (była to jednak wolność koncesjonowana przez NKWD, a potem KGB), do swej młodszej siostry
Elzy Triolet, małżonki francuskiego komunisty i prozaika Louisa Aragona.
Nawiasem mówiąc było to „białe małżeństwo”, pisarz utrzymywał bowiem ten fikcyjny związek, aby zamaskować pederastię.

Brik przeżyła Lenina, Stalina i Chruszczowa. Odeszła za Breżniewa, wybierając śmierć, gdy poczuła się niedołężna.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ