Niedziela, 4 sierpnia 2024
WydawcaZnak
AutorNathan Hill
TłumaczenieJerzy Kozłowski
RecenzentSebastian Walczak
Miejsce publikacjiKraków
Rok publikacji2024
Liczba stron784
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7-8/2024

Początek razi banalnością opisu miałkiego romansu, ale nie odkładajmy książki za szybko na półkę „niedoczytane”, bo będziemy żałować. Pierwsze kłótnie, ciche dni, awantury, ostateczne rozmowy Jacka i Elisabeth sprawią, że sami zaczniemy się zastanawiać nad fundamentalnym pytaniem – co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi? Czy można zmarnować swoje życie, żyjąc w dostatku i pozornym spełnieniu?

Ona pracuje w instytucie neurobiologii, on wykłada sztukę na uniwersytecie. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i tą niewyobrażalną siłą napędzali swój związek. Ale w końcu paliwo się skończyło. Ich świat stanął w miejscu, a potem stanął na głowie. Kto ponosi za to odpowiedzialność?

Na pewno jest to książka, którą najlepiej zrozumieją czytelnicy w średnim wieku, po przynajmniej kilkunastu latach związków, gdyż sensualny przekaz tej prozy wymaga od odbiorcy bagażu doświadczeń w budowaniu długotrwałych relacji. Prosta w gruncie rzeczy historia małżeńska stanowi jedynie punkt wyjścia do refleksji nad motywami postępowania bohaterów, logiką wydarzeń, ciągami przyczynowo-skutkowymi, które nie całkiem da się wytłumaczyć w sposób racjonalny. Akcja powieści rozdwaja się z fabułą, bo jak się okazuje, nie tyle ważne jest to, co się dzieje, ale dlaczego tak się stało. Jak ideały rozbijają się o realizm sytuacji.

Hill próbuje odpowiedzieć na pytanie, czym jest efekt placebo, konstruuje obraz oczekiwań pokolenia X wobec siebie i swoich partnerów. Oś wydarzeń często zostaje zawrócona, a przez dokonywane retrospekcje i dygresje autor chce pokazać obraz społeczeństwa początków XXI wieku z perspektywy jego statystycznych reprezentantów. Przybliża, jakie wyznają wartości, co ich ukształtowało, jakie mają poglądy na temat polityki, ekologii i tym podobnych.

Wellness, jak obwieszcza Wikipedia, to „określenie oznaczające stan równowagi umysłu, ciała i ducha człowieka, w których panuje uczucie ogólnego dobrobytu”. Jack i Elisabeth to taka przeciętna para, taka, jakich wiele wokół nas. W miarę bogaci, dość zadowoleni, chyba spełnieni, raczej szczęśliwi. Więc skoro mają wokół siebie wszystko, co może pójść nie tak? Nathan Hill daje do myślenia, ostrzega, terapeutyzuje. Książka do przemyślenia.

 

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ