środa, 22 marca 2017
WydawcaHachette
TłumaczenieJoanna Wasilewska
Recenzent(kf)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2009
Liczba stron304


Szkoda, że Wietnam kojarzy mi się z dwoma, dość
odległymi zresztą od siebie (choć jakby się dobrze zastanowić,
nie aż tak bardzo), wydarzeniami. Pierwsze
to rakietki to tenisa stołowego marki Hanoi, o które
zabijaliśmy się z chłopakami na początku lat 80., jako
że były „na gąbce”, przez co znacząco przewyższały
te nasze, twardsze. Drugie wspomnienie to, niestety,
prowadzona niemal dwie dekady wojna, w Polsce
znana przede wszystkim z filmów amerykańskich,
z „Plutonem” w pierwszym szeregu oraz „Czasem
Apokalipsy”. Dziś to przeszłość. Dziś Wietnam to, sądząc z takiego jak
ten przewodnika, kraj piękny i fascynujący. Wart odwiedzenia, a nawet
przejechania na dwóch kółkach, czego doświadczyło parę lat temu
dwóch polskich turystów, opisując to później w Internecie. Warto zatem
odwiedzić ten skrawek południowej Azji, chociażby po to, żeby wyrobić
sobie na jego temat świeżą, a przede wszystkim opartą na autopsji
opinię. Nim jednak zapakujemy do walizki pierwszą część garderoby,
w księgarni zaopatrzmy się w porządny przewodnik, dzięki któremu
drobiazgowo zaplanujemy podróż, nie „ginąc” na miejscu.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ