Piątek, 8 marca 2013
WydawcaAgora
AutorMaria Pawlikowska-Jasnorzewska
RecenzentJarosław Górski
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2012
Liczba stron184


Wojenne, emigracyjne zapiski Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej to
przejmująca lektura. Bo oto w króciutkich (i dosłownie kilku nieco dłuższych)
notkach odsłania się przed czytelnikiem człowiek nieszczęśliwy
do głębi, przeraźliwie cierpiąca dusza. Autorka, przed wojną twórczyni
poezji mniej czy bardziej wybitnej, ale zawsze sprawiającej wrażenie
lekkiej, zwiewnej i przychodzącej bez trudu, mająca wielkie powodzenie
wśród publiczności, gwiazda polskiej literatury i salonów, nosicielka
laurów, pereł i pelis, nagle znajduje się w sytuacji całkowicie odmiennej.
Wraz z mężem przez Rumunię ucieka z ogarniętego wojną
kraju i w końcu trafia do Anglii, gdzie mało kto ją zna, a nawet jeśli zna,
to nie ma teraz głowy do adorowania minionej świetności. Pawlikowska-
Jasnorzewska znosi fatalnie obojętność otoczenia, gwałtowne pogorszenie
się warunków życia (choć – „bez przesady!” – można powiedzieć
znając losy innych polskich pisarzy tego czasu), nieuchronnie
umykającą własną kobiecą atrakcyjność i nadchodzącą starość. A później
jak grom z jasnego nieba przychodzi jeszcze mordercza choroba
nowotworowa, z którą poetka walczyć nie umie i chyba nie bardzo
chce. Reaguje więc rozżaleniem, frustracją, wszyscy wokoło drażnią
ją i złoszczą, mało o kim chce się jej napisać choć jedno ciepłe słowo.

A u czytelnika współczucie i zrozumienie walczy z zaskoczeniem, zadziwieniem
i, co tu kryć, z irytacją, kiedy wbrew tytułowi nadanemu zapiskom,
znajduje w nich coraz mniej ech trwającego akurat najkrwawszego
z dziejowych kataklizmów, a w końcu – około 1941 roku, kiedy Anglii,
a więc i samej autorce przestają zagrażać niemieckie bombardowania
– wojna, zagłada, przewalanie się po Europie frontów i śmierć milionów
ludzi znikają ze stronic niemal zupełnie, wyparte przez poczucie krzywdy
i niesprawiedliwości losu, a także przez rozpaczliwe wspomnienia dawnego,
piękniejszego świata. Smutna to książka, smutne po niej refleksje
o losie, któremu tak łatwo przychodzi porzucać swoich ulubieńców

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ