środa, 26 maja 2021
WydawcaPIW
AutorMarek Barański
Recenzent(tort)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2021
Liczba stron420
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 5/2021

Ceniony historyk-mediewista wychował się w warszawskiej dzielnicy Mokotów. Nieopodal biegła ulica Rakowiecka: „Mieściły się przy niej gmachy MSW, a także więzienie. Natomiast u wylotu Rakowieckiej, przy Puławskiej stało kino Moskwa. Rakowiecka to przecznica alei Niepodległości, a na końcu była pętla tramwajowa. Dlatego mówiło się, że Rakowiecka symbolizuje drogę do komunizmu. Zaczyna się od Moskwy, przechodzi przez więzienie, przecina niepodległość i kończy się pętlą”.

Ważnym punktem na życiowym szlaku autora była nauka w liceum imienia Tadeusza Reytana: „Chemii zdecydowanie nie lubiłem (…) Nauczycielem tego przedmiotu był pan Bolesław Kawalec. Stawiał mi na kolejne okresy dwóję (…) Kiedyś na klasówce postanowiłem z niego zakpić. Przygotowałem sobie ściągawkę i dość ostentacyjnie do niej zaglądałem. Kawalec podbiegł do mnie, ściągę mi zabrał i zajrzał do środka. A tam zamiast wzorów chemicznych było napisane: »Guzik, nabrał się pan«. Odczytał to klasie i powiedział: »Aleś mnie nabrał!«, a potem zaczął się śmiać”.

Sporo w tych zapiskach, sugestywnie obrazujących los polskiego inteligenta w drugiej połowie zeszłego stulecia, aktualiów: „Niestety antypolska propaganda komunistycznych rządów z czasów stalinowskich została przejęta przez zachodnioeuropejską lewicę i do dziś na Zachodzie opowiada się bzdury o polskim antysemityzmie czy o faszystowskiej Armii Krajowej”.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ