Czwartek, 12 grudnia 2024
WydawcaNasza Księgarnia
AutorKai Lüftner
TłumaczenieMałgorzata Słabicka-Turpeinen
Recenzent(hab)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2024
Liczba stron32
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 11/2024

„Trzeba było naprawdę wytężyć wzrok, żeby na końcu Szumidrogi dostrzec mały, przygarbiony domek, który dzielnie stawiał czoła wichurom” – tak zaczyna się opowieść o małym Zawieruszku… W domku mieszkali stary Per i jego żona Tove oraz siedmioletni Vilamar, istota maleńka, krucha, niemal przeźroczysta, o melancholijnym, tęsknym spojrzeniu. Per i Tove znaleźli go późną jesienią na środku Szumidrogi. Nie wiadomo, skąd się wziął. Nie mówił i nie rósł. Całymi dniami siedział z głową w książkach. Ale mieszkańcom domku na końcu Szumidrogi słowa nie były potrzebne, by rozmawiać. Wystarczył trzask płomieni w kominku, stukot garnków w kuchni, dudnienie chodaków na podłodzie oraz mruczenie i pogwizdywanie. Vilmar kochał swoich przybranych rodziców, ale czuł też, że nie należy do tego miejsca…

Ta magiczna i nieco smutna opowieść ze świata skandynawskich legend w piękny i niebanalny sposób opowiada o bezwarunkowej miłości, przywiązaniu i zgodzie na rozstanie. A także o inności i akceptacji. Tutaj nic nie jest powiedziane wprost. Interpretacja zależy od czytelnika. Nastrojowe ilustracje Emilii Dziubak wspaniale dopełniają całości. Małym czytelnikom (4+) historia o Zawieruszku na pewno się spodoba. A może zachęci do sięgnięcia po inne skandynawskie legendy.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ