Wtorek, 1 listopada 2022
WydawcaBajka
AutorRoksana Jędrzejewska-Wróbel
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2022
Liczba stron36
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 10/2022

Znakomita autorka książek dla najmłodszych i popularyzatorka dobrej literatury dziecięcej na nowo opowiedziała starą polską baśń. Wcześniej po ludowy przekaz sięgnęła Hanna Januszewska. Czytałyśmy „Żelazne trzewiczki” zadane jako lektura szkolna wspólnie z kilkuletnią córką. Niestety z mieszanymi uczuciami. Nie najlepiej do dziś wspominamy historię o zaczarowanej studni, kawalerze zaklętym w srebrnorogą krówkę i Jasnej, która w poszukiwaniu ukochanego wędruje przez leśne wykroty w żelaznych bucikach i z żelaznym kosturkiem i gorzko leje łzy do żelaznego kociołka. Opowieść bardzo nam ciążyła, niczym to całe zawarte w niej żelastwo. Nic a nic nie przekonało mojej pociechy, że warto być jak główna bohaterka – wytrwałą w dążeniu do celu.

Roksana Jędrzejewska-Wróbel na bazie baśni stworzyła cudo. To wspaniała czarodziejka, przegania koszmary i złe myśli, oczarowuje słowem, wspaniałą historią rozpala miłość do czytania, napawa nadzieją. „Baśń tę dedykuję wszystkim, którym się wydaje, że są zbyt słabi, aby coś osiągnąć. A także tym, którzy boją się marzyć” – czyż to nie cudowna zachęta?

Pisarka stare prawdy odczytała na nowo, uwspółcześniła je i podała w przyjaznej formie. W tej opowieści nie ma czarodziejskich postaci i magicznych zdarzeń. Jak tłumaczy autorka, postanowiła „połączyć przeszłość z teraźniejszością, bo bardzo lubię łączyć, szukać punktów stycznych – w ludziach, tekstach, miejscach. (…) taki literacki upcykling – tkanie nowego wątku na starej osnowie. Tkanina używana, a jednak nowa”.

Główną bohaterką jest Małgosia. Dziewczynka nie lubi zbytnio się wysilać. Ze sportem nie jest jej po drodze. Do czasu, gdy wpadł jej w oko Adrian. Chcąc nie chcąc, aby zaimponować chłopcu, zaczyna biegać. Ale los bywa przewrotny i boleśnie doświadcza bohaterkę. Wypadek uziemił ją w łóżku na długie tygodnie. Ale nie to było najstraszniejsze. Najgorszy był brak szansy na powrót do życia, które wiodła wcześniej. Jak tu się nie załamać?! Małgosia musi uwierzyć w siebie, pokonać ograniczenia, nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. To niezwykle poruszająca opowieść o wytrwałości. I mam ogromną nadzieję, że trafi na listę książek rekomendowanych uczniom.

Książka ukazała się w serii „Siedem szczęśliwych. Baśnie nie dość znane”. Cykl odnosi się współczesnych problemów dziewcząt. Właśnie tak – bohaterkami opowieści są dziewczynki, a tematem wspólnym – ich szczęście. W założeniu cykl ma służyć przełamywaniu stereotypów płci i pomóc dziewczynkom uwierzyć w siebie. W każdej książce inna bohaterka wyrusza w drogę i zdobywa jakąś moc, nowe umiejętności, pokonując strach i nieśmiałość.

Cykl zaprojektowała i wszystkie tytuły zilustrowała świetna artystka Marianna Oklejak. Całość niezwykle starannie wydana.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ