środa, 14 lutego 2018
WydawcaRebis
AutorJorge Díaz
TłumaczenieBarbara Sławomirska
Recenzent(map)
Miejsce publikacjiPoznań
Rok publikacji2017
Liczba stron474
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 1/2018

Początek dwudziestego wieku. Argentyna staje się modnym kierunkiem podróży dla wielu Europejczyków, ponieważ jawi im się jako mityczna Ziemia Obiecana. I chociaż nie dla każdego okazuje się krainą mlekiem i miodem płynącą, to wielu zabiera w podróż wszystkie swoje marzenia, upatrując w egzotycznym kraju ostatniej dla siebie szansy na poprawę warunków życia.

Príncipe de Asturias to, jak na swoje czasy, luksusowy statek, mogący przewieźć wielu pasażerów i spory ładunek. Armatorzy hiszpańscy wyciągnąwszy wnioski z katastrofy Titanica, zadbali o bezpieczeństwo swojej jednostki. W 1916 roku transatlantyk ma wypłynąć z Barcelony do Buenos Aires. Na kartach powieści szczegółowo poznajemy losy kilkorga z pasażerów od momentu, kiedy wsiądą na pokład statku, np. młodej dziewczyny zmagającej się z wizją zaaranżowanego małżeństwa, dezertera z frontów I wojny światowej, buntowniczego dziennikarza czy nieszczęśliwego arystokraty z niewierną żoną, który ponad wszystko ceni honor i po mistrzowsku posługuje się białą bronią. Jedni wzbudzą w nas sympatię, a inni odrazę. W powieści natkniemy się też na żydowskich stręczycieli, będziemy świadkami gorących romansów, pojedynków, bójek i rozkosznych nocy w słynnych kabaretach. Wielowątkowa, arcyciekawa fabuła, której akcja gna bez chwili przerwy do samego końca książki, prowadzi nas do zaledwie kilku stron relacji na temat katastrofy statku i losów ocalonych pasażerów.

„Wszystkie marzenia świata” to druga powieść hiszpańskiego pisarza Jorge Díaza wydana w naszym kraju. Każdy, kto miał okazję sięgnąć po wcześniejsze „Listy do pałacu” z pewnością od razu rozpozna charakterystyczne elementy twórczości autora. Obie powieści mają te same zalety: lekkość, dynamikę i wciągającą akcję.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ