Opis
Komiks istnieje wszędzie, ale nie wszędzie istnieje rynek
W
najnowszym numerze Anna Napiórkowska relacjonuje Festiwal w Angouleme,
który jest najważniejszym europejskim spotkaniem autorów i czytelników
komiksów. Festiwal coraz chętniej odwiedzają także reżyserzy filmowi, bo
w komiksach szukają inspiracji do filmów. Przypomnijmy, że nagrodę
specjalną jury festiwalu za najlepszy komiks ubiegłego roku otrzymała
Izraelka, Rutu Modan za tytuł „The Property”. Komiks ukazał się w Polsce
w maju 2013 roku pod tytułem „Zaduszki” nakładem Kultury Gniewu –
równocześnie z premierą światową i kilka miesięcy przed premierą we
Francji. Modan opowiada o Reginie Segal, która, po śmierci syna, wyrusza
razem z wnuczką w podróż do Warszawy. Obie mają nadzieję odzyskać
rodzinną własność utraconą w czasie II wojny światowej. Kluczem tej
historii jest pamięć, ta zbiorowa i indywidualna. Zachęcamy również do
lektury wywiadu z Etienne Davodeau, wielokrotnym laureatem nagród na Festiwalu Komiksów w Angouleme
Zapomniane marzenie Stefana Żeromskiego
W tym roku obchodzimy 150. rocznicę urodzin Stefana Żeromskiego. Jest to świetna okazja, by przypomnieć sobie „Projekt Akademii Literatury Polskiej” – pomysł wizjonerski i poniekąd utopijny – pisze Jarosław Górski. Warto
go przypomnieć dziś, w czasie ogromnego kryzysu (może nawet zapaści) i
czytelnictwa, i polskiej literatury, bo jego wizjonerstwo zdaje się być
bardzo aktualne, skłaniać do refleksji także nad dzisiejszymi wzajemnymi
powinnościami literatury i wspólnoty, twórczej wolności, wpływu
interesu księgarzy i wydawców na poziom literatury oraz jej społeczne i
artystyczne funkcje. Dla Żeromskiego kwestie branżowe i życiowe pisarzy
były istotne nie tylko z powodów zawodowej solidarności z kolegami po
piórze, ale także, może nawet przede wszystkim, dlatego, że mają
bezpośredni wpływ na samą literaturę, a więc za jej pośrednictwem także
na czytelników w ich najgłębszym duchowym aspekcie
Jednym tchem
Nie mam tłumu czytelników, ale mam wspaniałych czytelników – mówi Józef Hen w rozmowie z Małgorzatą J. Berwid. I
to nie jest żadne podlizywanie się. Dostaję czasem listy. Bywa to
uciążliwe, bo staram się odpowiadać, choćby króciutko na każdy list.
Właściwie to nigdy nie byłem pieszczochem krytyki. Ale ostatnio
zmądrzałem i chociaż nie wierzy pani, że mam 90 lat, to jednak był czas
żeby zmądrzeć. Pomyślałem, że jak się miało i ma takich czytelników jak:
Ksawery Pruszyński, Jan i Joanna Kulmowie, Andrzejewski, jak obaj
Brandysowie, jak Herbert, Kopaliński, Dygat, Szymborska, Różewicz, to
czemu mam się przejmować, że ktoś szarpie za nogawkę
Książki miesiąca
„Beksińscy. Portret podwójny” Magdaleny Grzebałkowskiej, „Samobójstwo Europy” Andrzeja Chwalby
„Znaki szczególne” Pauliny Wilk oraz „Dyktatura gender”
Proponujemy także:
Wydarzenia
Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
Urodzony fighter – wspomnienie Andrzeja Kuryłowicza
Koszyk szczęśliwego rodzica
Między wierszami – felieton Tomasza Zaperta
Felieton Marka Ławrynowicza
Recenzje
(ET)