Redakcja serwisu rynek-ksiazki.pl otrzymała od Grupy Wydawniczej Harmonia pismo skierowane do  Jarosława Gowina, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, którego treść publikujemy poniżej.

Minister Jarosław Gowin

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Szanowny Panie Ministrze,

18 stycznia na stronie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego ukazał się komunikat w sprawie wykazu wydawnictw publikujących recenzowane monografie naukowe. Na liście znalazło się 36 wydawnictw 200-punktowych i 500 wydawnictw 80-punktowych. Na liście jest szereg wydawnictw literackich, religijnych, regionalnych itp., które nic albo niewiele mają wspólnego z nauką, a zwłaszcza z recenzowanymi publikacjami monograficznymi. Dziwi fakt, że jest tam sporo pozauczelnianych wydawnictw krakowskich i warszawskich, brakuje natomiast wielu wydawnictw z innych części Polski, przykładowo z Trójmiasta, publikujących także książki naukowe. Nie ma między innymi trójmiejskich wydawnictw takich jak Via Medica (bardzo zasłużonego dla nauk medycznych), ODDK, Smak Słowa, Katedra, Currenda czy choćby Harmonia Universalis. Nie jestem upoważniony do zabierania głosu w imieniu innych wydawców, zwracam się zatem wyłącznie w imieniu własnym, dlaczego naukowe wydawnictwo Harmonia Universalis, którego jestem właścicielem, nie znalazło się na wspomnianej liście.

Wydawnictwo Harmonia specjalizujące się w wydawaniu książek i pomocy do szeroko pojętej terapii, dysleksji, logopedii, specjalnych potrzeb edukacyjnych, autyzmu itp., założyłem 26 lat temu. Po wielu latach owocnej współpracy publikujący w Harmonii akademicy (m.in. prof. Marta Bogdanowicz) zasygnalizowali potrzebę utworzenia wydawnictwa naukowego, które publikowałoby książki dotyczące wyżej wymienionej tematyki, ale o profilu naukowym. W ten oto sposób powstało drugie wydawnictwo Harmonia Universalis, które rocznie wydaje kilkadziesiąt publikacji naukowych polskiej kadry akademickiej tudzież światowej. Dorobek Universalis tworzy obecnie kilkaset książek, w tym liczne monografie, z zakresu psychologii, pedagogiki, logopedii, dysleksji, psychoterapii, medycyny, filozofii czy socjologii. Najważniejszym naukowo osiągnięciem wydawnictwa jest seria monografii logopedycznych Logopedia XXI Wieku pod oficjalnym patronatem Polskiego Towarzystwa Logopedycznego i pod redakcją naukową prof. UG, dr. hab. Stanisława Milewskiego oraz prof. UG, dr hab. Ewy Czaplewskiej. Seria ta obejmuje 14 pozycji już wydanych, których autorami są logopedzi z ośrodków akademickich z całego kraju, 4 pozycje w opracowaniu, 6 pozycji w trakcie pisania i kilkanaście w dalszych planach. Każda ze wydanych monografii jest recenzowana przez kadrę naukową i specjalistów z danej dziedziny. Wartość merytoryczna dzieła jest dla nas najważniejszym kryterium jego wydania. Wydajemy tego typu książki bardziej z poczucia misji niż ze względu na zyski, bo zyski czerpiemy przede wszystkim z edukacyjnego Wydawnictwa Harmonia.

Panie Ministrze, czy moglibyśmy wiedzieć – ja i mój zespół redakcyjny złożony również z kadry naukowej – dlaczego wydawnictwo Harmonia Universalis nie znalazło się na ministerialnej liście i których kryteriów uwzględnionych przy konstruowaniu wykazu nie spełniło? Mam nadzieję, że nie zadecydowały o tym czynniki pozamerytoryczne, jak choćby honorowy patronat Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza na ostatniej naszej obszernej monografii Gerontologopedia.

Z poważaniem

Józef Częścik, właściciel Grupy Wydawniczej Harmonia

Ps. Kopię tego listu wysyłam również do Gazety Wyborczej.