Wtorek, 15 lutego 2005
Listy bestsellerów W pogoni za hitem Ze zdumieniem przypatruję się, jak polski rynek książki niezłomnie wyłamuje kolejne otwarte drzwi... Tym razem chodzi o wszelakiego rodzaju "listy bestsellerów", których ranga, mam wrażenie, ostatnio bardzo "rośnie". Śledzone są bowiem dziś z wypiekami, jak onegdaj pierwsze "rankingi Rzeczpospolitej". Pełnymi garściami Oczy nasze zwrócone są ku Zachodowi. I dobrze, bo tam i tradycje, i doświadczenia rynku są o niebo bogatsze. Niemniej, przeszczepiane wprost na grunt polski prezentują się bardziej groteskowo, niż użytecznie. No, może nie wszystkie. Może niektóre budzą tylko uśmiech... Wzorujemy się na Zachodzie, tworząc m.in. nasze listy bestsellerów. Widać to chociażby po tym, że... praktycznie żadne z rodzimych zestawień nie podaje danych liczbowych! Największa lista magazynu "The Bookseller", obejmująca dane ze wszystkich rynków anglojęzycznych, powstaje w oparciu o dane zbierane przez siostrzaną firmę monitorującą Nielsen BookScan. Wszystkie jej zestawienia oparte są na rzeczywistej, bieżącej wielkości sprzedaży odnotowanej przez elektroniczny system obejmujący większość punktów sprzedaży (najwięcej w Wielkiej Brytanii, bo 90 proc. rynku handlu tradycyjnego i internetowego). Jest to jednak zestawienie wartościowe, a nie ilościowe, przy czym dane dla rynków narodowych podawane są wraz z lokalnymi cenami okładkowymi poszczególnych tytułów. Skrzętnym milczeniem pomija się też inną różnicę, która dzieli listy "nasze" od "ich". Chodzi o szeroki kontekst kulturowy i dojrzałość rynku - sprzedawców i nabywców. Docierające do nas listy zachodnie, których marki już po trosze utrwaliły się w umysłach czytelników, …
Wyświetlono 25% materiału - 227 słów. Całość materiału zawiera 909 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się