Czwartek, 20 lipca 2017
WydawcaAlbatros
AutorColson Whitehead
TłumaczenieRafał Lisowski
RecenzentEwa Tenderenda-Ożóg
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2017
Liczba stron384
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 7/2017

Gdyby Krzysztof Kolumb się nie pomylił, czy świat dzisiaj wyglądałby inaczej? Tony Horowitz w swojej książce „Podróż długa i dziwna” nie pozostawia wątpliwości – ktokolwiek ruszyłby na podbój Nowego Kontynentu, kolonizatorskie działania, opętanie żądzą bogactw i władzy, zniszczyłoby i tak nowo odkrytą ziemię i pierwotną kulturę Indian. Nie ma także złudzeń Colson Whitehead: „Biała rasa wierzy, wierzy z całego serca, że przywłaszczenie tej ziemi jest jej prawem. Zabijanie Indian. Prowadzenie wojny. Zniewolenie swoich braci. Ten naród nie powinien istnieć, jeżeli istnieje sprawiedliwość na tym świecie, jest bowiem zbudowany na mordzie, kradzieży i okrucieństwie. A jednak tu jesteśmy”.

Pisarz sięga do bolesnej, wypieranej historii Stanów Zjednoczonych. To zaskakująca podróż do świata, którego wciąż nie znamy. Ale jest nie tylko fascynującą podróżą w czasie, ale także, jak na tradycję amerykańską przystało, swoistą literaturą drogi. Główna bohaterka, Cory, niewolnica na plantacji bawełny w stanie Georgia, w poszukiwaniu wolności, której nigdy nie zaznała, przemierza kolejne stany za pośrednictwem tytułowej kolei podziemnej. Właściwie to cała infrastruktura, sieć kryjówek, podziemnych tuneli i ludzi zaangażowanych w pomoc zbiegom, nierzadko ryzykujących własnym życiem. W każdym odwiedzanym przez Cory stanie działali abolicjoniści, podziemie jednoczyło czarnych i białych w walce o wolność i godność człowieka. Dziewczyna w żadnym z miast nie zagrzała miejsca, wszędzie natykała się na zajadłych zwolenników niewolniczego systemu, a na plecach czuła oddech bezwzględnego pogromcy niewolników, który za wszelką cenę chce doprowadzić ją do właściciela. A powrót oznacza dla niej więcej niż śmierć.

W optyce autora Ameryka nie jest gospodarczą potęgą, zwycięstwem demokracji czy ucieleśnieniem marzeń o wolności, ale krajem u swoich początków naznaczonym traumą, która do dziś dotyka kolejne pokolenia. „Oto prawdziwy Wielki Duch, boska nić łącząca ogół przedsięwzięć człowieka – jeśli nie potrafisz czegoś zatrzymać, nie jest twoje. Czy chodzi o własność, niewolnika czy kontynent. Taki jest amerykański imperatyw”.

Historia mrozi krew w żyłach, a jednocześnie wciąga. Whitehead ma talent narracyjny i duże wyczucie melodii języka. Za tę powieść otrzymał Nagrodę Pulitzera i National Book Award. Wkrótce będzie mógł dopisać sobie jeszcze jeden sukces – jego książka doczeka się ekranizacji. Realizacją serialu (na zlecenie Amazonu) zajmie się Barry Jenkins, twórca oscarowego filmu „Moonlight”, zdobywcy statuetki dla najlepszego filmu 2016 roku.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ